Rozdział 2 O co chodziło Biedronce?

222 16 4
                                    

Say WHAT!!!!!????? Dlaczego ja?OMG

Wypowiedziałem te słowa ,,Plagg wysuwaj pazury!"

Stałem się wtedy chłopakiem z czarnym kostiumem I czarnymi uszami kota na moim tyłku był długi ogon.

Wskoczyłem na budynek , czułem się taki wolny nigdy nie miałem takiej wolności!!!!

Nagle zobaczyłem ją.... Dziewczynę w masce. Była niesamowita!

- hej szukam czarnego kota nie widziałeś go przypadkiem?

- hej , właśnie z nim rozmawiasz :) Jak masz na imię tak wogule?

- Biedronka :)

- po co mnie szukałaś?

-mamy razem ratować Paryż :)

Czy ja się przesłyszałem? Mam z nią pracować???? JESTEM W RAJU!!!

- no to chodźmy księżniczko :)

- co ty z tą księżniką?

-j jja?

- a niby kto?:/

Znowu kompromitacja omg

- wiesz co... może ratujmy ten Paryż Kropeczko :)

- dobra. To chodź bo widzę że masz jakiś problem. Czemu się smucisz ?

O nie! Mogę jej powiedzieć że mój ojciec każe mi pozować do zdjęć i że mam być modelem , ale nie tylko dlatego jestem smutny mogę powiedzieć tylko o tym drugim :'(

- no wiesz taka dziewczyna w mojej szkole mnie nachodzi bardzo jej nie lubię jest wredna ale jest córką burmistrza , więc nie mogę jej dogryźć :(

- Chloe !??

- To ty ją znasz ?

- każdy ją zna...

- * całusek

Po chwili mnie przeprosiła , ale za co?

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.

Po chwili mnie przeprosiła , ale za co?

Dzięki za przeczytanie :)

Pozdrawiam
Rewelcja
(*˘︶˘*)

(*˘︶˘*)Życie Według Adriena Agresta .(*˘︶˘*)Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz