Recenzje

2. "Czy wspomniałam, że Cię kocham?" Estelle Maskame

Jest to książka, która wybiła się na wattpadzie, czego bardzo autorce gratuluję! Mimo obaw, że będzie to typowy wattpad'owy romans z bad boy'em, okazało się, że jest on nieprzewidywalny, a fabuła bardzo nietypowa. Postaci ciekawie i realistycznie wykreowane.

Tyler zaskakiwał mnie swoimi swoimi zachowaniami i sekretami na każdym kroku. Nie został jednym z moich książkowych mężów, ale był mega. Przystojny, wysoki, zielonooki- czego chcieć więcej? Otóż charakteru. Na początku ma wszystkie cechy typowego bad boy'a. Na szczęście nie do końca naprawdę taki jest, a dlaczego cały czas gra taką rolę dowiecie się czytając książkę. ❤ Niestety jego prawdziwy charakter także nie podbił mego serca.

Co mogę powiedzieć o Eden? Nie wyróżnia się z tłumu. ALE bardzo ucieszyłam się, że biega (tutaj ma ode mnie wielkiego plusa).

Nie podoba mi się w tej książce jedno. Bohaterowie mają 16/17 lat i żyją samymi imprezami, upijają się do nieprzytomności i nie przejmują się wracaniem do domu na noc. Ponadto co poniektórzy ruchają się z kim popadnie. Ale na to można przymknąć oko, przynajmniej dużo się dzieje.

Powieść przeczytana w 2 dni. Łatwo się ją czyta, lekka lektura. Mogę zakwalifikowac ją do romansu. Zrodził się on (jak się można spodziewać) między Eden a Tylerem (przuszywane rodzeństwo). Czy ich zakazana miłość przetrwa? Jakie przeszkody napotkają na swojej drodze?

Znalazłam tutaj nawet kilka ciekawych cytatów, które z chęcią Wam przytoczę:

Wybaczenie to nie jest coś, czego należy oczekiwać. Na to trzeba sobie zapracować.

Kiedy człowiek nie myśli, wszystko jest prostsze.

Im mniej człowiek myśli o tym co go gnębi tym lepiej się czuje.

Pieprzcie to co ludzie mówią i myślą na temat waszych decyzji. Jeśli jesteście homoseksualni, nie wstydźcie się tego. Jeśli chcecie otworzyć pieprzony sklep z farbami, zróbcie to, do cholery. Przestańcie się wzbraniać przed byciem sobą.

Całość oceniam na 8,5/10.

amazinggirlxx