Na początku chciałabym przeprosić za Bardzoo długą nieobecność. Dostałam spamu powiadomień i to mnie zainspirowało do napisania dalszej części. Nie mogłam was zostawić w niepewności xDD. Mam nadzieje, że mi wybaczycie. Kocham was XDD <3 Zapraszam do czytania :3
Po tej akcji w aucie, spotykaliśmy sie regularnie. Zawsze po mojej zmianie wychodziliśmy na spacery. Pewnego dnia gdy byliśmy już w mieście zaczeło padać. Schowaliśmy się pod dachem sklepu.
- Cholera , zmokliśmy do suchej nitki - Mruknął Karolek.
- W prognozie pogody nie mówili nic o deszczu - Odezwałem się siadając na ziemi.
-Eh, a miałem wziąc samochód...- Spojrzał w niebo Karolek.
-I dobrze, że nie wziałeś - Zerknąłem na niego.
-Czemu? - zerknął na mnie zdziwiony.
- Zawsze "to" robisz kiedy jestesmy w samochodzie - zaśmiałem się lekko.
-Głupi - Karolek zrobił facepalma.
* * *
Z racji tego, że Karolek mieszkał sam to pobiegliśmy cali mokrzy do jego domu. Najpierw umył sie Karolek a potem ja. Gdy umyłem sie wychyliłem sie zza drzwi i zwróciłem sie do Karolka, który leżał na łózku.
- Karolek , pożyczysz mi jakieś ciuchy?
- Okey...- Leniwie wstał z łózka i podszedł do szafy.
Wyjał różową spódniczkę , różową podkoszulkę, różowe majteczki, różowe skarpeteczki i skórzany naszyjnik. Różowy to mój ulubiony kolor! Położył te rzeczy na łóżku.
-Czyje to? - Zapytałem ciekawy.
-Kupiłem to dla Ciebie- Mruknął Karolek.
- Dla mnie? - Zdziwiłem się.
- Pomyślałem, że bedziesz w nich ładnie wyglądać.
Kurwa, to zle pomyślałeś...
-Przymierz - dodał po chwili.
- Hę? Jestem chłopcem wiesz? - zbulwersowałem się.
- Po prostu włóz je - rozkazał władczym tonem.
-Ale...
-Na pewno bedziesz ślicznie wyglądał - Podszedł do mnie.
Spojrzałem na niego jakby był chory psychicznie...a zapomniałem , on przecież jest...ale ...i tak go kocham.
- Nie lubisz takich rzeczy? - Zdziwił sie. - No tak , Wkońcu jesteś chłopcem.
Wow, serio?
Nie chciałem mu zrobić przykrości więc wziąłem ubrania i pobiegłem do łazienki.
- Nie podglądaj, bo pożałujesz! - zaśmiałem się i zamknąłem drzwi.
Po 5 minutach byłem już ubrany. Zastałem Karolka bez podkoszliki z gołą klatą.
- Zdejmij ten sweter bo sie zgrzejesz- Zaśmiałem się. - i jak wyglądam? - zapytałem kładąc się na łóżku.
- Tak jak myślałem, wyglądasz słodko - Stał przed łózkiem i zmierzył mnie jeszcze raz wzrokiem.
-Naprawde?
-Tak , znacznie piękniej niż jakakolwiek kobieta - Puścił mi oczko.
Uśmiechnąłem sie jak jakiś down, a Karolek usiadł na łózku i podniósł mnie na wysokość swojej twarzy. Zaczeliśmy się zachłannie całować. Jedną ręką przytrzymał moje plecy , a drugą pieścił moją pupcie pod spódnicą. Na chwile przestaliśmy sie całować.
CZYTASZ
Boku no Naruciak || A.Z. +18
FanficHistoria o młodym chłopaku pracującym w te wakacje u swojego dziadka, w barze. Nie ma zbytnio wielu znajomych w nowym mieście. Pewnego dnia w barze spotyka niezwykle atrakcyjnego bruneta i się z nim zaprzyjaznia. Czy Adam pokocha nowego znajomego? ...