To był Weza. Od razu go nie poznałem ,gdyż bardzo się zmienił. Również się uśmiechnąłem i skanowałem jego ciało, a gdy spojrzałem na jego mokre sutki troszkę ślinka mi poleciała po dolnej wardze.
- Cześć - Przywitał się Weza.
-Hejka Naklejka - odpowiedziałem podniecony trochę.-Dawno się nie widzieliśmy, może przyjdziesz do mnie i sie pobawimy? - Zapytał drapiąc się po jajkach.
-no oki doki.
* * *
Gdy już doszliśmy ( ͡° ͜ʖ ͡°) do jego domu zastaliśmy jego siostre. Dom był daleko od miasta w lesie. Rower zostawiłem przy domu. Grzecznie weszłem do domu i zdjąłem moje zielone trampki.
-Wróciliśmy!- Krzyknął Weza do siostry.
-Och, to twój przyjaciel? - Zapytała pojawiając sie obok nas z kuchni.
-Tak, to braciszek Naruciak - odpowiedział Weza z bananem na twarzy.
-Miło mi cie poznać, Naruciaku - Uśmiechneła się uroczo, tak jak jej brat.
Usiedliśmy przy stole i jego siostra zrobiła nam herbaty.
-Życie w mieście jest dużo lepsze co nie, Naruciak? - Zaczeła siostra Wezy.
- No niby tak , ale tutaj jest dużo ciszej i więcej miejsca do zabawy itp. - odpowiedziałem lekko siorbiąc moją herbatkę.
Zacząłem rozglądac się po domu. Cały dom był z drewna i był bardzo duży. Dziadkowie byli w mieście u znajomych. Po herbatce poszliśmy do stodoły obok domu. Rozebraliśmy się i się nią rzucaliśmy. Może troche słoma gryzła w pośladki ale fajnie sie bawiliśmy. Pózniej poszliśmy nad rzeke, gdzie poszlismy pływac z gołymi siusiaczkami. Po zachodzie słońca położylismy się nadzy na gałęzi drzewa i zdrzemneliśmy się troszkę. Wstaliśmy około 20. Wróciliśmy do niego do domu i mieliśmy się jeszcze pobawić. Weza obiecał mi, że pokaże mi coś fajnego.
Poszliśmy do jego pokoju, na strychu. Ten pokój był na prawde świetny. Chciałbym mieć taki.
-Łał Super, to twój pokój? - Zapytałem zamykając klape w podłodze.
-Tak, to moja sekretna baza - Odpowiedział zafascynowany. - Nikomu jej nie pokazywałem i chciałem, żebyś ją pierwszy zobaczył.
Rozglądałem się po pokoju. Moją uwage przykłuła zabawka w kształcie peniska. Nacisnąłem jego napletka a on wystrzelił w góre. Weza zawołał mnie na koniec pokoju. Tam miał zabarykadowany kąt. Weszłem przez góre.
- Coś się stało ? -Zapytałem.
-Ciii, tutaj - uciszył mnie i wskazał na pęknięcie w podłodze. - Patrz.
Uklękłem na czworaka tak jak on i popatrzyłem przez szpare.
Zobaczyłem coś czego już nie da się odzobaczyć. Siostre Wezy zabawiająca się z bananem.
-Weza, nie powinniśmy tak szpiegować - Szepnąłem do niego.
-Nigdy mnie nie przyłapała - Powiedział poważnie nadal patrząc na swoją siostre. - Robi to co jakiś czas.
Znów spojrzałem na nią. Masowała sb sutka i wsadzała banana w rytm Cza-czy. Jęczała przy okazji jak napalona samica szympansa. To było coś niesamowitego. czułem się jak w prawdziwym zoo.
-Fajne cnie? - Zerknął na mnie Weza wzrokiem pedofila.
-No ba - Odpowiedziałem oblizując się językiem po wardze. - Zawsze podglądasz?
-Czasami...
-Bawi cię to?
-Tak, Wykurwiście! a Ciebie?
-------------------------------------------------------------
Hejka! nie bez powodu skończyłam w tym momencie XDDDD Powód był taki, że filmik mi się zaciął i co chwile się tnie w tym samym momencie XD spokojnie napisze do końca xddd Wiem, że długo musicie czekac XDD sorrki memorki XDD staram się xdd Chciałabym wam powiedziec, że jutro mam urodzinki 22.02 XDD i e względu na urodzinki pisze wam rodział BNN <3 <3 kocham jak komentujecie mi rodziały xdddd kc was poprostu XDDDD a i jeszcze jedno pytanie, bo jak pewnie wiecie to opowiadanie trafiło na grupe Karolka i myślałam zeby wstawić to na grupe Naruciaka (nie widziałam, żeby ktoś wstawił to czemu nie) ale mam wątpliwości xdddd Piszcie w kom <3 <3 <3
CZYTASZ
Boku no Naruciak || A.Z. +18
FanficHistoria o młodym chłopaku pracującym w te wakacje u swojego dziadka, w barze. Nie ma zbytnio wielu znajomych w nowym mieście. Pewnego dnia w barze spotyka niezwykle atrakcyjnego bruneta i się z nim zaprzyjaznia. Czy Adam pokocha nowego znajomego? ...