Prolog

64 8 0
                                    

Charlie

Wyszedłem z łazienki i skierowałem się w stronę swojego pokoju. Trochę zastanawiało mnie dzisiejsze zachowanie Connora. Nie żeby na co dzień nie był dziwny, ale kiedy się spotkaliśmy - niestety była tam też Layla - coś było nie tak. Wyglądał jakby wpadł na kolejny głupi pomysł i nie wiedział, czy wcielić go w życie (co jest u niego normą). Ciekawe czy dziewczyna też to zauważyła, choć chyba była zbyt zajęta byciem najbardziej wkurzającą osobą na świecie (czyli po prostu sobą), by na cokolwiek zwrócić uwagę. Jednak nie przejmowałem się, to tylko Connor i jego sposób bycia.
***
Obudził mnie dźwięk przychodzącej wiadomości. Wziąłem telefon do ręki i spojrzałem na godzinę. 7.30
7.29 wiadomość od: Durnowaty Connor
Westchnąłem. Nie no, człowieku, mamy wolne! Jak go tylko zobaczę, to nie żyje. Otworzyłem wiadomość.

"Przed wyjazdem chciałem skreślić słów kilka.
Przeczytaj proszę, to tylko chwilka.
Tak wiele jeszcze mam Ci do powiedzenia.
Okoliczności zaś dają do myślenia."

Layla

Przed chwilą wróciłam ze spotkania z Connorem i czułam się trochę zdezorientowana. Uwielbiam się z nim widywać, ale dzisiaj był jakiś dziwny. Na dodatek zaprosił tego maminsynka - Charliego. Strasznie wkurzający koleś. Nie wiem właściwie, dlaczego Connor się z nim zadaje. Przecież to totalne bezguście. Wiem, że ma świetny styl, jednak za bardzo lubię się z nim kłócić, by i tego nie skrytykować. Co do Connora: zgaduję, że wpadł na kolejny prze genialny pomysł. Dzięki niemu moje życie jest o wiele ciekawsze. Odkąd przeprowadziłam się do Albuquerque jakiś rok temu, trzymam się z nim, chociaż jego przyjacielem jest ten kretyn. Mam nadzieję, że Connor nigdy się nie zmieni, ponieważ właśnie jego szaleństwo jest w nim najfajniejsze. Zmartwiło mnie tylko to, że zawsze opowiadał nam, a przynajmniej mi, bo nie widujemy się za często z tym dupkiem (mowa o Charliem), o swoich planach. Obudziłam się prawie w południe i od razu sprawdziłam telefon. Czekała na mnie wiadomość od Connora.
"Przed wyjazdem chciałem skreślić słów kilka.
Przeczytaj proszę to tylko chwilka.
Tak wiele mam Ci jeszcze do powiedzenia.
Okoliczności zaś dają do myślenia."


Witajcie!
Po nowe rozdziały zapraszamy co dwa tygodnie w środy
Leen, Jo, Ann ;)

PoprzezOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz