#3

155 5 2
                                    

Siedząc na parapecie przeglądałam Instagrama.Po chwili spojrzałam się w okno. Na przeciwko mojego okna stał duży,nowy dom.Na wprost mojego okna znajdowało się okno.Przez szybe ujżałam umięśnionego bruneta.

Przystojnego bruneta.

Na jego widok pojawił mi się banan na twarzy a moje oczy zaczeły błyszczeć.Gapiąc się tak przez dłuższy czas przystojniaczek mnie zauważył i się usmiechnął.Po chwili podszedł do okna i je otworzył.Usiadł na parapecie i zagestykulował abym otworzyła także swoje.Więc tak zrobiłam.

-Cześć ślicznotko.-odezwał się pierwszy

-Hej..-odrzekłam zawstydzona.

Po krępującej chwili ciszy,odezwałam się.

-Jak tu Ci się podoba?.-zaczęłam

-Te okno to z Twojego pokoju?-zapytał.

-Tak.Ejj..nie odpowiedziałeś mi na pytanie.-odrzekłam niezadowolona z braku odpowiedzi

-Jest zajebiście.Świerze powietrze.Piękno natury.I śliczna blondyneczka mająca pokój na przeciwko mojego. -Po tych słowach się zarumieniłam mając nadzieje że nie zauważył.

-Ojeju..To naprawde fajnie.-powiedziałam zawstydzonym głosem

-Jak tam?-zapytał

-Świetnie.Cały dzień spędziłam z przyjaciółką a teraz rozmawiam z przystojnym brunetem.-Zarumieniłam się.Nie dowieżałam że to powiedziałam

-Nie...Nie jestem taki przystojny bez przesady.-powiedział i ukazał swoje cudne dołeczki.

- Tak wogóle to jestem Nick.A ty..?

-Cornelia ale możesz mi mówić Nel

-Dobrze wiedzieć.Będziesz jutro?-zapytał tak jak by mu na czymś zależało.

-Zależy gdzie?-wiedziałam o co mu chodzi ale chciałam się z nim troszke podroczyć.

-No u mnie o 13?-zapytał zirytowanym głosem.

-Aaa.. Niestety nie. Mam już plany.-Odrzekłam uśmiechając się do niego

Tak naprawdę nie mam planów po prostu z nim się drocze.
Naszą rozmowe przerwał oczywiście mój kochany braciszsk krety.

-Caro..chodź miałaś za chwilę przyjść na dół.A ta chwila przeobraziła się w pięć minut.-krzykną wkurzony Max

-Przepraszam ale muszę już iść.Obiecałam bratu że obejrze z nim film.Miło było poznać.-Zmuszona pożegnałam się posyłając mu uśmiech.

-Pa ślcznotko.-Wysłał mi buziaczka.

-Złapałam.-powiedziałam śmiejącym się głosem,zamykając okno.

Po chwili byłam na dole i rozsiadłam się na fotelu obok kanapy.Po obejrzeniu filmu poszłam do swojego pokoju.Wyciągnęłam piżame, poszłam do łazienki i wziełam szybki prysznic.Wytarłam się,ubrałam i rzuciłam się na ogromne łóżko.Leżąc na plecach przeanalizowałam dzisiejszy dzień.Stwierdziłam że nie moge doczekać się jutrzejszego.Weszłam pod ulubiony kocyk i zasnełam z uśmiechniętą miną.

Chłopak z naprzeciwkaOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz