Kocham czereśnie. KOCHAM JE. Gdyby można było hajtać się z jedzeniem, to bym się kurwa z nimi hajtnęła.
Ostatnio nie spałam w nocy i było mi smutno, więc o czwartej rano zaczęłam oglądać "Polski Turniej Wypieków" (chujowe btw) i wpieprzyłam całą miskę czereśni. Od razu mi się polepszyło.
Czereśnie to moje ziomki. Kocham je całym serduszkiem. ♡
Pisząc to też wpierdalam czereśnie.