Nie opisałam podruży, bo była ona taka sama jak przewidywana ta pierwsza. Jednak jak tylko wysiedliśmy z bagarzami, Jeff odjechał tak szybko jak to było możliwe. Nie wiem czy to dlatego że na budynku przed nami zobaczył napis ,,GO GO". Czy dlatego że misiek w jego tyłku aż tak go uwierał.
Kiedy nasza limuzyna znikneła za rogiem z budynku wybiegła moja różowo włosa przyjsciułka-Natix!Postanowiłam czasami dodawać zdjęcia.
CZYTASZ
Gwałty, jointy i wiatraki Czyli Gimbazjalistka W Holandii
FanficPodczas wakacji _Gimbazjalistka_ wyjeżdża na miesiąc do Holandii. Dni są opisywane są w formie pamiętnika. Odwiedzać ją będzie cała drużyna mamby. A większość czasu będzie szaleć mieście z Pietruchą. Wieczorami będzie ją też odwiedzał Offendermen...