Rozdział 3 i 4/7 - będzie ciężko...

660 73 26
                                    

*dzień pierwszy - Twilight Sparkle i Gabriel*

Gabriel przemierzał ścieżki do Zamku Twilight Sparkle gdyż miał z nią.... spędzić czas... napisałabym że lekcje ale to by było kłamstwo... chyba...

Gdy już był pod drzwiami... chciał zapukać ale Spike i gromada... umm... jakby to nazwać.... smokokwami? nie.... to jest głupie... a niech będą po prostu smoki więc wracając.... Spike i gromada smoków uprzedziła go i wchodziła z zamku...

-O! To ty jesteś Gabriel! Twilight Czeka w sali tronowej...  - rzekł Spike i poszedł z resztą gdzieś... na łąkę czy do miasta... no nie ważne... ważne że gdzieś poszli... Wracając... Gabi szedł przez długi korytarz aż doszedł (Bez skojarzeń) do sali tronowej gdzie czekała na niego księżniczka 

-Oł, część ty jesteś Gabriel?- spytała się gdy go dojrzała

-eh, tak... a ty to ta cała księżniczka przyjaźni? - spytał bez entuzjazmu...w  sumie... co się dziwić? On od zawsze... no dobra... od zniknięcia Anny był ponury.... miejmy nadzieję że Twilight to zmieni! 

-Tak... no dobrze... więc.... co chcesz robić? 

-nie wiem...

-to może chodźmy do biblioteki... opowiesz mi coś o sobie i takie tam... hehe

-No okey


Tak jak reszta.... spędzili ze sobą dzień i blablabla... zatrzymał się u niej bla bla bla....

Przejdźmy do.... hmmm.... WIEM! Do Fluttershy i Chloe! Muahahahahahahahahha *złowieszczy śmiech* XD

----------------------------------------

10 gwiazdek i 5 komentarzy nexcik!!!! 

Komentarze motywującę po proszę chociaż.... hejty również mile widziane ^^ Tak jakoś.... 

no dobra czekam!

Biedronka i Czarny Kot w My Little Pony?!Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz