Zacznijmy od końca

2.2K 124 9
                                    

"- Adamie... 

Usłyszał mnie. 

Spojrzał na mnie tak jak wtedy, gdy się poznaliśmy. Był to wzrok srogi, zmęczony, awanturniczy.

W takich chwilach jak ta, gdy za oknem szalała burza, a mój policzek piekł niemiłosiernie, bałem się. 

Ten strach. 

To właśnie on mnie tu przyciągnął."

18 października 1848 roku.

Oddaj pióro, JuliuszuWhere stories live. Discover now