ROZDZIAŁ 7

345 20 15
                                    

Zrobił coś czego sie nie spodziewałam on mnie pocałował. Napoczątku nie wiedziałam co się dzieje ale po chwilk odepchnełam go od siebie. Popatrzył na mnie zdziwiony a ja poprostu uciekłam do garażu gdzie wsiadłam na swój motor. Odjechałam z piskiem opon musze to przemyśleć nie dam rady. Wszystkie wspomnienia wruciły wszystko co było trzy lata temu wruciło. To tylko przez jeden pocałunek. Przez tego chłopaka do którego chyba coś czuje. Bo gdy mnie pocałował przez moje ciało przeszed prąd. Przestałam o tym myśleć i skupiłam sie na drodze. Skierowałam sie do starego baru na obrzeżach Sydney. W tym barze pierwszy raz napiłam sie piwa to tu zatapiałam swoje smutki po rozstaniach. Właścicielem jest Tom jest dla mnie jak dziadek. Jest to mężczyzna koło piędziesiątki. Wiedział po co pije i z jakiego powodu. Mogłam mu sie zawsze wygadać. Zaparkowałam przed pubem.
Weszłam do środka i odrazu udałam sie do baru za którym stał Tom.
- Witam moją małą Sami co cie tu sprowadza ?
- Tom pogadamy potem teraz daj wishey.
Popatrzył na mnie zmartwiony ale wykonał moją proźbe. Gdy dostałam bursztynowy płyn wypiłam go jednym haustem. Czuje że będzie to będzie długa noc. Piłam już sama nie wiem ile. Postanowiłam zadzwonic po kogoś z chłopaków.
- Przyjedz po mnie do baru Toma
- Sam okey zaraz będe
Popatrzyłam na wyświetlacz. O cholera zadzwoniłam po Dereka czyli mam przerombane.

****************************
Hej wiem krutko ale mam nadzieje że sie podoba. Jeśli tak to komentujcie.

To już koniec opublikowanych części.

⏰ Ostatnio Aktualizowane: Jul 12, 2016 ⏰

Dodaj to dzieło do Biblioteki, aby dostawać powiadomienia o nowych częściach!

BAD GIRLS AND GANG Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz