JorgeBlanco: Cześć Tini
JorgeBlanco: Tini?
JorgeBlanco: Tinuś?
JorgeBlanco: Słońce, dlaczego nie odpisujesz?
JorgeBlanco: Martwię się, Tini napisz chociaż, że wszystko w porządku
JorgeBlanco: Do cholery, zrozum, że się martwię
TiniStoessel: Martw się o Stephie
JorgeBlanco: O co chodzi?
TiniStoessel: Mam po prostu zły dzień, okay?
TiniStoessel: Nie mam ochoty na rozmowę
JorgeBlanco: Zrobiłem coś źle?
JorgeBlanco: Jeśli tak powiedz, poprawię się
TiniStoessel: Jorge, daj mi spokój.
JorgeBlanco: Nic ci nie dam. Mam napisać do Mercedes? Albo do Francisco?
TiniStoessel: Pff możesz sobie pisać
JorgeBlanco: Dobrze, tak zrobię
JorgeBlanco: Mer? Wiesz co się stało Tini?
MercedesLambre: Nie wiem Jorge, ale jest jakaś dziwna. Byłeś ostatnią osobą, z którą wczoraj rozmawiała po zdjęciach
JorgeBlanco: O nie
MercedesLambre: Co ty jej do cholery zrobiłeś?!
JorgeBlanco: Jestem głupi
MercedesLambre: To już wiem. Dowiem się dziś co jej zrobiłeś?
JorgeBlanco: Nie jestem pewien
MercedesLambre: Nie jesteś pewien co jej zrobiłeś, czy nie jesteś pewien czy się dowiem?
JorgeBlanco: Nie ważne
MercedesLambre: I tak się dowiem
MercedesLambre: Okay, ignoruj mnie jak chcesz
MercedesLambre: Bardzo dojrzałe Blanco, bardzo
CZYTASZ
BY THE WAY
FanfictionTiniStoessel: Btw kocham cię NIE WYSŁANO I część - „BY THE WAY" II część - „NOTHING'S GONNA CHANGE MY LOVE FOR YOU" III część - „I CAN'T LET YOU GO"