ROZDZIAŁ 3

329 20 5
                                    


P.O.V. Nicole

Nya pokazała mi cały statek i zaprowadziła do jej pokoju, który będziemy razem dzieliły przez kilka najbliższych dni.

Nya- I jak ci się podoba?

-Jest super, Nya mam pytanie.

Nya- o co chodzi?

Podeszłam pod drzwi i chwyciłam klamkę- Czy twój brat i przyjaciele zawsze podsłuchują?- pytając dziewczynę otworzyłam drzwi, za których wypadła  piątka chłopaków.

Kai,Cole,Zane,Jay,Lloyd- Au!

Nya- I dobrze wam tak.

Jay- Skąd wiedziałaś?

-Zalety bycia pół-kotem.

Ninja zaczeli powoli się podnosić.

Zane- Jakie masz zdolności kota jako człowiek?

-Mam dobry węch, wzrok,słuch i umiem poruszać się  bezszelestnie- zaczęłam wyliczać na palcach.

Cole- To ostatnie to my też umiemy.

Jay -Właśnie!

Ten to chyba zawsze musi dorzucić swoje pięć groszy

Kai- A Jay pamiętasz ,że teraz przez cały tydzień sprzątasz pokład Perły?

Jay -Tak pamiętam!- I spojrzał na mnie wzrokiem zabójcy

-Co tak na mnie patrzysz jak by to była moja wina?- Zapytałam pół śmiechem.

Jay -Bo to jest twoja wina!!!- Niebieski ninja zaczął mnie gonić po całym statku.

P.O.V. Nya

-Co Nicole zrobiła ,że Jay ją goni?

Lloyd-Jak byliśmy w kawiarni gdzie ją poznaliśmy, Jay i Kai założyli się ,że jak Kai zdobędzie jej numer to Jay przez tydzień czyści pokład a jak nie zdobędzie to Kai czyści, ale Nik usłyszała jak chłopaki się zakładają i dała numer Kai'owi i on wygrał ,więc Jay czyści pokład i teraz pewnie jak ją dogoni to załaskocze ją na śmierć.

Kai się uśmiechną pokazując szereg swoich białych zębów.

Nicole-J-J-JAY B-BŁAGAM P-PRZ-PZRESTAŃ! HAHAHAHA!!!- słychać było śmiech Nik

Kai- Może lepiej chodźmy jej pomóc zanim ją na serio załaskocze co?

Cole-No lepiej chodźmy!- wszyscy wybiegliśmy z kajuty pomóc Nicole.

P.O.V. Jay

Nik mnie poprosiła żebym przestał to przestałem, przez chwile jeszcze dziewczyna zwijała się ze śmiechu na podłodze i zauważyłem że dziewczynie wyrosły uszy i ogon tak samo oczy się zmieniły na bardziej kocie.

-Emm...Niki nie chce ci przerywać ale powoli zmieniasz się w kota.

Nicole- NIE TYLKO NIE TO!- i się zmieniła się całkowicie akurat kiedy przybiegła reszta ekipy- No PIĘKNIE!

Zane- Nie mówiłaś, że umiesz gadać jak się zmienisz całkowicie kota.

Nicole-Bo to mało ważne.

Nie wytrzymałem i buchnąłem śmiechem.

Nicole- A ty z czego się ryjesz ?- zapytał mnie czarny gadający sierściuch

- Z ciebie HAHAHA!!!

Nicole-  Pierwszej osobie jakiej zeszczam  się na łóżko to będziesz ty Jay, więc lepiej sprawdzaj czy czasem nie masz jakiejś plamy na łóżku hehehe!!!- zaśmiała się złowieszczo .

-Z dala od mojego łóżka futrzaku!

Nicole- Jaki  futrzak?- dziewczyna zaczeła się znowu zmieniać w człowieka tym razem.

-I tak z dala od mojego łóżka!

Nicole- Spokojnie przecież żartowałam.

-No ja mam nadzieje.

I wszyscy rypnęliśmy śmiechem

*GDZIEŚ NA ODLUDZIU*

???-I co teraz szefie?

Dawny wróg taty Nicole- Poczekamy aż okiełzna moc i wtedy zaczniemy działać.

???-Dobrze szefie.

Dawny wróg taty Nicole - HAHAHAHAHAHAHA!!!!!!

XXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXX

WRÓCIŁAM!!!!

Przepraszam za długą nieobecność, ale miałam obóz  a jak wróciłam to nie miałam na czym pisać i wgl. A teraz wracam i od razu mówię, że niedługo też będzie rozdział z kucyków.

Do zobaczyska 😉

Koci instynkt IINinjagoIIOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz