prorog

207 6 3
                                    

     Nazywam się Lucy

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.

     Nazywam się Lucy. Jestem 14 letnią brunetką. Mam 159 cm wzrostu.
     W ubiegłych latach mojego życia byłam w pewnym sensie popularna i lubiana, przynajmniej tak mi się wydawało.Wokół mnie było dużo ludzi, ale mimo to czułam się samotna. Teraz nie mam już nikogo.
     Od jakiegoś czasu nie daje sobie rady z myślą że jestem sama, że nikomu na mnie nie zależy. Pogrążyłam się w smutku. Na przerwach zawsze siedziałam sama. Po lekcjach zawsze byłam w domu- słuchając muzyki. Nigdzie nie wychodziłam. Prawdę mówiąc w tym czasie chciałam robić wszystko byle by nie musieć tu siedzieć samej.
     Po jakimś czasie poznałam Sandrę, była jedyną osobą która się ode mnie nie odwróciła. Mimo to że nie znałyśmy się długo miałam wrażenie że od zawsze jest przy mnie. Że znamy się całe życie i że nigdy nikt ani nic nas nie rozdzieli.
     Teraz mimo to że mam Sandrę brakuje mi strasznie świadomości że ktoś chce się ze mną zobaczyć, że komuś na mnie zależy.Czułam się nieswojo przy osobach z którymi widywałam się codziennie. Wydawali się całkiem obcy. Nie czułam się komfortowo w ich towarzystwie.
     Nie jestem już tą osobą którą byłam wcześniej, nie potrafię już się śmiać z niczego. Tylko dla czego tak się zmieniłam ??? Dlaczego wszyscy się ode mnie odwrócili ???
Czy kiedyś to się zmieni ???
     Mam multum pytań w głowie. Jednak nigdzie nie mogę na nie znaleźć odpowiedzi.
Teraz pragnę poczuć co to miłość. Chce kochać. Chce być kochana. Chce zacząć żyć na prawdę. Tak żeby niczego nie żałować. Chce żyć z kimś komu będzie zależeć na mnie, a mnie na nim. 

ZagubionaOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz