BlueLuk: Cześć, skąd taka nazwa? ;) Pająk Cię użarł?
SpiderWomann: Spierdalaj.
BlueLuk: Spokojnie, tylko pytam, mała ;)
SpiderWomann: Mała to jest twoja pała.
BlueLuk: Zawsze tak zniechęcasz do siebie ludzi?
SpiderWomann: Jakoś nie zależy mi na niczyjej sympatii.
SpiderWomann: A szczególnie jakiegoś niebieskiego Smerfa.
SpiderWomann: Więc wypad.
BlueLuk: A jak nie chcę wypadać? :)
SpiderWomann: To Cię wypchnę.
BlueLuk: W takim razie czekam
SpiderWomann: Ty to musisz mieć nudne życie.
BlueLuk: Skąd wiedziałaś? :o
BlueLuk: Ale wiesz, jeśli chcesz... to zawsze możesz je urozmaicić :)
SpiderWomann: Zboczeniec.
BlueLuk: Mów za siebie, fetyszystko ludzi pająków
SpiderWomann: Człowiek pająk też człowiek.
BlueLuk: Zboczeniec też człowiek.
SpiderWomann: Nudzi Ci się?
BlueLuk: No trochę, a co?
SpiderWomann: A wiesz co robi pies jak się nudzi?
BlueLuk: Nie, co?
SpiderWomann: Liże sobie jajka. :)
SpiderWomann: Jaka szkoda, że Ty takowych nie masz.
BlueLuk: Jaka szkoda, że nie jestem psem ;)
BlueLuk: Skąd możesz wiedzieć, że nie mam?
SpiderWomann: Więc mówisz, że faktycznie ich nie masz?
BlueLuk: Co?
BlueLuk: Nie!
BlueLuk: Ja po prostu...
BlueLuk: Dobra, wygrałaś :/
BlueLuk: Ale tylko ten jeden raz
SpiderWomann: *Dumnie wypina pierś i zmienia wynik na tablicy wyników na 1:0*
BlueLuk: *Ogląda się zainteresowany pewnymi partiami ciała...*
SpiderWomann: No mówiłam, żeś zboczony.
BlueLuk: Oj, tylko troszeczkę :*
BlueLuk: To ty tak na mnie działasz, skarbie :*
SpiderWomann: Nie wiem czy powinnam się cieszyć z tak słodkiego określenia, czy może uciekać gdzie pieprz rośnie, bo jakiś obcy koleś się do mnie przystawia...
BlueLuk: Sądzę, że opcja pierwsza będzie dla mnie bardziej korzystna :D
SpiderWomann: Za to ta druga może się okazać bardziej korzystna dla mnie, nie sądzisz?
BlueLuk: A to dlaczego?
SpiderWomann: Ponieważ równie dobrze możesz być jakimś czterdziestoletnim pedofilem, który lubi się zabawiać z małymi dziewczynkami...
BlueLuk: Spokojnie, mam 17 lat ;)
SpiderWomann: O...
BlueLuk: A ty?
SpiderWomann: 12...
BlueLuk: Żartujesz, tak?
SpiderWomann: Jasne, rocznikowo też mam 17.
BlueLuk: Ale z ciebie śmieszek, kochanie ;*
BlueLuk: Właściwie to.. jak się nazywasz?
SpiderWomann: Tajemnica.
BlueLuk: A zdradzisz mi ją?
SpiderWomann: Tajemnica jest tajemnicą i nią pozostanie tak długo, jak ja będę chciała
BlueLuk: To chociaż powiedz mi jak mam cię nazywać
BlueLuk: Bo nie będę cię ciągle nazywał tak wymijająco
BlueLuk: A Spider Woman też cię nazywać nie będę
BlueLuk: Więc bądź łaskawa podać mi chociaż jakąś ksywkę, czy coś...
BlueLuk: Proooszę
SpiderWomann: Mów mi Van, okej?
BlueLuk: Van? Od samochodu?
SpiderWomann: Tajemnica.
BlueLuk: Jesteś jedną wielką tajemnicą, Van
SpiderWomann: Zdarzało mi się to już słyszeć.
CZYTASZ
✉ I Hate You, Hemmings.
FanfictionCzy Luke'owi przeznaczone jest spotkać na swojej drodze niejaką Van, dziewczynę będącą jedną wielką tajemnicą? Czy Van chciałaby, żeby Luke ją poznał? Czy byłaby w stanie pozbyć się ciężaru wielu sekretów, które posiada? Czy w końcu znajdzie osobę...