6. "Wyjdź za mnie" + informacja!

32 6 2
                                    

Moja znajomość z Luke'em rozwijała się w zaskakującym tempie. Nie mogłam sobie już wyobrazić dnia, w którym byśmy ze sobą nie pisali.

Spojrzałam przeciągle na kalendarz. Wskazywał dwudziesty dziewiąty sierpnia. Rozpoczęcie roku miało być pierwszego września. Zostały mi więc ostatnie trzy dni wakacji. A później znów zacznie się piekło. Najgorsze jest to, że do mojej klasy ma dojść nowa osoba. Świetnie, więcej gęb śmiejących się z mojej egzystencji.

Z braku lepszego zajęcia odpaliłam laptopa i napisałam do Luke'a.

SpiderWomann: Hej smerfie, jak tam twój marny żywot?
BlueLuk: Jakoś leci, szykuję się do rozpoczęcia roku
BlueLuk: A jak tam u ciebie?
SpiderWomann: Jest super
SpiderWomann: Cieszę się na początek roku
BlueLuk: Serioo? O.o
SpiderWomann: Noo...
BlueLuk: Ty to dziwna jesteś
BlueLuk: Kto się cieszy z powrotu do szkoły
SpiderWomann: Hm, ja?
BlueLuk: Co za odmieniec
SpiderWomann: Spadaj, głupku BlueLuk: Sama się zbadaj, małpo
SpiderWomann: Ja jestem zdrowa, frajerze
BlueLuk: No chyba nie do końca, debilko
SpiderWomann: Nie wyzywaj, pizdoczłapie
BlueLuk: Hahahaha! Co?!
SpiderWomann: Gówno, chujochlaście
BlueLuk: Omg!
BlueLuk: Skąd ty bierzesz te słowa?
SpiderWomann: No... z głowy
BlueLuk: Jesteś genialna!
SpiderWomann: A dzięki, dzięki
BlueLuk: Wyjdź za mnie!
SpiderWomann: Jasne
SpiderWomann: Czekaj, co?!
SpiderWomann: Nie wyjdę za ciebie, dupolizie
BlueLuk: Przestań mnie wyzywać, noo
SpiderWomann: Oh, wybacz panie delikatny
BlueLuk: Wybaczam :*
BlueLuk: Muszę spadać dalej ogarniać
BlueLuk: Wiesz, szkoła
SpiderWomann: Jasne, spadaj
SpiderWomann: Zostaw mnie samą
BlueLuk: Oj, nie gniewaj się, Van
SpiderWomann: Chuj ci w dupala
BlueLuk: Nie chcę chuja
BlueLuk: Chcę ciebie
SpiderWomann: Słabe
BlueLuk: Wybacz :(
SpiderWomann: Dobra, leć.
SpiderWomann: Bo ci czasu nie starczy
BlueLuk: Dzięki, cześć :**
BlueLuk jest niedostępny.

Westchnęłam i po zamknięciu laptopa, sięgnęłam na szafkę nocną po moją mp4. Włączyłam najnowszy kawałek Tøp i włożyłam białe słuchawki do uszu. Całą uwagę poświęciłam utworowi i niedługo później zasnęłam.

♥♡♥

Hejka! Ktoś to czyta? :< Tak tylko zaznaczę, że nie będą ciągle tu wiadomości. Już za "trzy dni" w świecie Van zacznie się rok szkolny, a co za tym idzie, będą przeważały zdarzenia, a nie wiadomości.

Jeszcze jedna sprawa. Ustanowiłam sobie czas dodawania rozdziałów.
Tutaj będą się one pojawiały w:
×Każdy piątek
×Każdy wtorek
×Co drugą sobotę :3
W "Jedna z wielu gwiazd na niebie" będą one w:
×Każdą środę
×Co drugą niedzielę
W "One Occupation Two Hearts" zapewne codziennie lub co max 2 dni :))
Jak nie wstawię rozdziału na czas, do następnego terminu muszę napisać kolejne dwa.
Np: Jeśli rozdział "I hate You, Hemmings" nie pojawi się w piątek to muszę napisać kolejne dwa do np wtorku i we wtorek ten obowiązkowy ^-^

✉ I Hate You, Hemmings.Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz