V

2.1K 143 22
                                    

Ten ktoś złapał mnie od tyłu za ręce i zaczął szarpać. Pochyliłem głowę do przodu i uderzyłem go z całej siły tyłem mojej głowy w twarz. To bolało, ale nie tak jak moje ramię w które nawet nie wiem co mi się stało. Złapałem za klucz i walnąłem go nim. Zobaczyłem, że to był Donovan i leżał teraz na ziemi. Nie myśląc długo, zacząłem uciekać w stronę szkoły. Obejrzałem się za siebie. Donovan podnosił się, więc nie miałem dużo czasu.

Wpadłem na szkolny korytarz i biegłem przed siebie dopóki nie zatrzymałem się przy drzwiach od biblioteki

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.

Wpadłem na szkolny korytarz i biegłem przed siebie dopóki nie zatrzymałem się przy drzwiach od biblioteki. Były zamknięte i musiałem użyć swojej karty wstępu.

 Były zamknięte i musiałem użyć swojej karty wstępu

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.

Drzwi się otworzyły i wyszedłem do środka. Schowałem się za regałem, gdy usłyszałem za plecami kroki Donovana. Byłem przerażony. Uświadomiłem sobie, że nadal trzymam w dłoni zakrwawiony klucz. Donovan wszedł do biblioteki i po chwili usłyszałem wibracje swojego telefonu. Przeszukałem kieszenie, ale go nie znalazłem.
- Zgubiłeś komórkę? To Malia. Mam jej odpisać? - usłyszałem głos Donovana.
Wyjrzałem lekko zza regału i zobaczyłem, że trzyma w ręku mój telefon, który schował zaraz do kieszeni w swojej bluzie.
- Nie wiesz kim jestem prawda? Może słyszałeś o moim ojcu? - zapytał, chodząc po pomieszczeniu w poszukiwaniu mnie - Tata ci nie mówił? Czy szeryf opowiadał ci o dniu kiedy razem z partnerem zostali wplątani w strzelaninę? Mówił ci o kuli, która przebiła koledze dziewiąty rdzeń kręgowy? A to oznacza, że wszystko od pasa w dół jest do niczego. Nie tylko nogi. Napewno coś tam słyszałeś. Ale pewnie twój ojciec nie powiedział ci że wzywał z auta pomoc, a mój ojciec został sam. Mówił ci że za bardzo się bał by pójść za swoim partnerem? A może tchórz nie opowiada swoim tchórzliwym synom o swoich porażkach?! - wybuchł nagle, a ja cały gotowałem się ze złości i strachu zarazem - O tym jak wysłał swojego partnera na wózek inwalidzki?! - wrzasnął.
Zza regału zobaczyłem jak Donovan wchodzi po schodach na górne piętro. To była moja szansa na ucieczke. Po cichu zmieniłem położenie tak by widzieć drzwi. Miałem już ruszyć w ich stronę gdy nagle coś pociągneło mnie w tył.

 Miałem już ruszyć w ich stronę gdy nagle coś pociągneło mnie w tył

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.
I Will Change For You (Steo)Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz