- Ja już wiem - Luke pochylił głowę.
Potarłem ramiona i spojrzałem na niego niepewnie.
- Lukey...
- Nie.
- Luke, musisz mnie posłuchać, ty na pewno zrozumiałeś coś źle. Nie wiem, o czym mówisz - wyszeptałem.
- Proszę - podniósł głowę, a spojrzenie jego błękitnych oczu sprawiło mi nieopisany ból. - Nie kłam już. Po prostu już nie kłam.
- Nie kłamię, przysięgam...
- Więc oni to wymyślili? - zapytał.
- Kto - mój głos się załamałał - kto naopowiadał ci takich bzdur?
- Ktoś, komu ufam.
- A ja?
Nie odpowiedział. Odszedł.

CZYTASZ
perfect lies; lashton [niekontynuowane]
Teen Fictiongdzie ashton kłamie, aby zdobyć zaufanie.