My Toy ~ ChanBaek +18

4

Siedziałem w salonie. O dziwo ubrany..normalnie... w rurki i koszulkę. 
Chanyeol od tamtej chwili mnie unika. Cały czas nie ma go w domu lub siedzi w innym pokoju.

Pewnego dnia wstałem i postanowiłem wejść do jego pokoju. To co zobaczyłem.Nie wiem czemu ale...zabolało mnie..

Yeol siedział ze spodniami i bokserkami opuszczonymi do kostek a pomiędzy jego nogami klęczał jakiś...gówniarz...bo na pewno był młodszy ode mnie. 

Zamknąłem drzwi tak,że jakby mogły to by na pewno się wyłamały i poszedłem w stronę drzwi zakładając buty. 

Usłyszałem ciche "Cholera" Z jego pokoju i przewracające się rzeczy a po chwili wybiegłz pomieszczenia krzycząc.

-Baekhyun ! Stój !

Postanowiłem znów zrobić to samo. Tym razem trzasnąłem mu drzwiami przed nosem i zszedłem po schodach. Zacisnąłem dłonie na ramionach ponieważ jak na aktualną porę roku było chłodno.

-Byun ! Czekaj !

Zatrzymałem się i odwróciłem w jego stronę. Gdy znalazł się wystarczająco blisko tym razem ja uderzyłem go w policzek. Zacisnąłem zęby i odsunąłem się. 

-serio jesteś dupkiem ! Już się przyzwyczaiłem do bycia twoją "Własnością" Ale ty wolisz pierdolić się z jakimiś gówniarzami po kątach tak?

-Nie to nie..

-Nie skończyłem... Nie jesteś wart mnie ! nigdy byś nie był! a to już szczyt ! To nie dorzeczne ! 

Znów te łzy...wypełniały moje oczy cały czas. Pokręciłem głową.

-Nienawidzę cię....NIENAWIDZĘ !  

Strasznie często mówiłem te słowo w jego kierunku. On złapał mnie za nadgarstek gdy chciałem znów go uderzyć i przyciągnął w swoją stronę mówiąc cicho. 

-To było dla twojego dobra...

-Dla mojego dobra pieprzysz się z jakimś małolatem ? co? za ile go kupiłeś ?! 

-On nic dla mnie nie znaczy

-Ta wmawiaj mi to dalej ! 

-tego za wiele.

-co? Co ty? 

Podniósł mnie i przerzucił sobie przez ramię. Uderzałem go pięściami w plecy

-Zostaw mnie ! zostaw mówię ! aaa !!!! 

Po chwili nie udanej walki wisiałem tak na jego ramieniu patrząc jak jego długie nogi pokonują schody. Westchnąłem. 

-Gdzie idziemy ?

-Zobaczysz...

-Chanyeol...

-Cicho bądź..

-nie możesz mnie ! ała ! Nie dotykaj mojego tyłka ! 

-Musiałem..byś się nie zamknął...

-echh...

-Okej..jesteśmy..

Postawił mnie przed pudrowo różowymi drzwiami ze złotą gałką.

-Otwórz...

------------

Ejejejejejejejejejejejej ! Ma ktoś ochotę popisać RPG na Fb 8)) Lub w wiadomościach na Wattpadzie ;**
Najlepiej jako Seme ale ukesiem też nie pogardzę :3 

Czekam ! 

( Będę wstawiała krótkie rozdziały ale bd sie starać często )