Odwiedziny cz.2

46 3 0
                                    

-Dwa tygodnie temu w moim sklepie zjawił się pewien młody człowiek i podobnie jak pani zlecił mi on sprowadzenie tego samego dzieła.
Problem w tym, ze-
-że dzieło jest tylko jedno-przerwała mu
W jej głosie można było wyczuć zdenerwowanie.
-Tak- dodał.
Kobieta uderzyła pięścią w szklany blat z siłą tak ogromną, że Oskar zachwiał się i usiadł z powrotem w swoim bujanym fotelu. Gdyby nie dzielącą ich lada czuł że kobieta rzucila by się na niego z wściekłości. Popatrzył na nią z przerażeniem.
Kobieta wzięła głęboki wdech po czym odwróciła się w kierunku drzwi krzycząc " jeszcze zobaczymy kto wygra, oni pożałują!" Po czym opuściła sklepik trzaskając drzwiami i potykając się o porcelanowe resztki dzwoneczka. Oskar odetchnął z ulgą i sięgnął z powrotem po ksiazke, która w przypływie agresji młoda kobieta zrzuciła na ziemię...

Biblioteka KrwiWhere stories live. Discover now