Obudziłam się coś koło 8. Siedziałam na łóżku i sama nie wiem na co czekałam. Jednak źle mi się wydawało to nie była godzina 8 tylko 10. Zerwałam się więc szybko z łóżka i pobiegłem do szafy wzięłam szarą bluzkę na ramionach i do tego czarno - białą bejzbolówkę oraz zdarte na kolanach błękitne jeansy. Weszłam do łazienki żeby się jakoś ogarnąć. Po uczesaniu włosów, makijażu i przebraniu się zbiegłam na dół żeby zjeść śniadanie. Gdy zobaczyłam mamę stojącą w kuchni pocałowałam ją w policzek i powiedziałam:
- Cześć najwspanialsza mamo na świecie.
- Cześć najwspanialsza córko na świecie.
- O zrobiłaś mi naleśniki z Nutellą !
- Tak kochanie. - za to ją uwielbiam.
- Dzięki mamo. Wiesz że Cię kocham ?
- Tak ja Ciebie też. A teraz zacznij jeść ty mój lizusie.Po zjedzeniu śniadania wzięłam Kropkę na smycz lecz przed tem założyłam moje czarne vansy. Chwyciłam też moją torebkę w które był mój telefon , przenośna kosmetyczka , szczotka do włosów , chusteczki , okulary muchy i reszta dupereli. Mama zamknęła drzwi na klucz i poszłyśmy prosto na molo. Nie obyło by się bez sprzątania po psie. Zawsze bardzo dobrze się rozumiałyśmy z mamą. Ale teraz była jakaś taka nie obecna. Spytałam o czym tak myśli lecz nie chciała o tym rozmawiać powiedziała mi tylko , że o pracy. Nie chciałam więc rozwijać tej rozmowy skoro ona sobie nie życzyła. Więc poszłyśmy do zielonej budki na świderki. Ja i mama nie lubimy czekoladowych więc wziełyśmy waniliowe. Po długim kilku godzinnym spacerze wruciłyśmy do domu. Po wejściu do mieszkania zdjęłam smycz psu a sobie buty. Z kuchni dochodził wspaniały zapach. Był to mój obiad czyli spaghetti. Po umyciu rąk zasiadłam do stołu. Zapaliłam ekran telefonu 14:40. Nagle przypomniałam sobie o spotkaniu z chłopakiem. Wsunęłam szybko porcję spaghetti i pobiegłam na górę się umyć biorąc ze sobą telefon. Po szybkim prysznicu już chciałam iść do szafy , mój telefon pokazał mi jakiś nie znajomy numer.
- Halo ?
- Będę o tobie myślał. Będę myślał jakiego jesteś wrostu , jak piękna jesteś i o godzinach które dzielą nas od spotkania. A tak dokładniej godzinie. - usłyszałam jego słodki głos.
- Leo ! Myślałam już że nie zadzwonisz. - troszkę się zdziwiłam bo brzmiał jak Leondre Devries ten z bam.
- A jednak zadzwoniłem
- Twój głos przypomina mi jednego z bam.
- I dobrze. Jestem chłopakiem z bam a ty pewnie mega fanką.
- Może nie mega Ale czasem lubię Was posłuchać. - trochę bardzo się zdziwiłam.
- Spoko a teraz się szykuj pa.
- Pa. - rozłączył się.Przeciesz ja nic nie miałam na taką okazję. A jednak coś się znalazło. Kremowa sukienka do kolan , kremowe szpilki i mała biała torebka. Byłam gotowa do wyjścia. Po 15 minutach byłam już na moście obrotowym. Nagle coś a raczej ktoś zakrył mi oczy. Tak to on to był Leo.
- Hej
- Hej. O nie zapomniałam o psie. - trochę się zawstydziłam.
- Trudno i tak już ją widziałem jak byłaś na spacerze.Nagle mój telefon zaczął dzwonić oczywiście mama.
- I jak ?
- Mamo !
- No co chciałam wiedzieć.
- Oj dobrze ale nie teraz pa.
- Pa.Było mi wstyd ale on złapał mnie za rękę i mnie pociagną.
- Ładnie wyglądasz.
- Dzięki ty też. A tak wogule to gdzie idziemy ?
- Do kawiarni.Gdy dotarliśmy on otworzył mi drzwi. Był bardzo miły. Zamówiłam nam kawy lecz on powiedział , że zapłaci. Dostałam SMS -a.
OD: Mama
Nie będzie mnie w domu do 20:00 bo jestem i cioci. Nakarm psa jak wrócisz.Po wypiciu kaw zaproponowałam , że pójdziemy do mnie. Zgodził się więc poszliśmy. Otwierając drzwi od domu nagle wpadła na mnie Kropka. Zdjełam buty i poszłam dać jej jeść. Spytałam się brunetka czy chce coś do piciale lecz on odpowiedział że nie. Poszliśmy więc do mnie żeby obejrzeć jakiś film. Nagle chłopak wstał z łóżka i pociagną mnie za ręce w górę.
- Kama czy zechcialabyś uczynić mnie najszcześliwszym chłopakiem na świecie? Zostaniesz moją dziewczyną ?
- Tak !!! - rzuciłam mu się na szyję i bardzo mocno go przytuliłam a on mnie.Po dłuższym oglądaniu zmieniliśmy. Postanowiłam zrobić coś do jedzenia. Gdy zeszłam na dół on razem ze mną i powiedział że mi pomoże. Po zrobieniu sobie kanapek z Nutellą dostałam głupawki. Biegała po salonie a on próbował mnie złapać. Udało mi się złapał mnie i mocno przytulił. Chciałam uciec lecz on powiedział że jak nie powiem że fo kocham to mnie nie puści. Po jakiś 5 minutach powiedziałam że go kocham i mnie puścił. Wbiegłam na górę a on za mną. Zostało akurat 5 minut filmu gdy nagle ktoś wszedł do mieszkania. Była to moja mama. Film akurat się skończył a ja zbiegła do niej.
- Hej
- Cześć
- Dobry wieczór.
- O Kamila kto to ?
- Yyy to jest mój ...
- Chłopak - opowiedział za mnie. Teraz ona mi nie da żyć.
- O to bardzo mi miło mama Kamili.
- Mi też jestem Leo.
- Kamila mogę na słowo ? - trochę się wystraszyłam.
- Tak jasne.
- Czemu ja nic o tym nie wiem że chodzisz z idolem nastolatek ?
- Nie wiem. Dopiero przed chwilą mnie zapytał.
- No dobrze. Teraz idź do niego.
- Yyy no dobra.Po rozmowie z moją mamą wzięłam bruneta na górę. Przeprosiłam go też za moją mamę , on sie tylko cicho zaśmiał pod swoim nosem. Gdy usiadłam na łóżku pochylając głowę do dołu. Usiadł koło mnie i pocalował mnie w policzek. Popatrzyłam na niego i zaraz zrobiło mi się weselej. Niestety musiał już iść. Po jego wyjściu mama odrazy pytała się mnie o wszystko co się wydarzyło i jak do tego doszło. Po opowiedzeniu jej całej historii zjadłyśmy kolację. Po zjedzeniu posiłku zmyłam talerze. Dałam mamie całusa w policzek na dobranoc i poszłam się umyć. W wannie rozmyślałam o tym co będzie dalej. W końcu wyszłam z wanny , wytarłam się i ubrałam piżame. Kładąc się do łóżka zobaczyłam wiadomość od niego czyli mojego debila.
Konserwacja rozpoczęła się 27.07.16.
Nutle_143: Dobranoc kochanie :*
Słodkam_231: Dobranoc misiu :*
Nutle_143 opuści/a czat.
Odłożyłam Samsunga na szawke przy łóżku i przykryłam się kołdrą. Po pewnym czasie myślenia zasnęłam.
_______________________________________
No nareszcie jest 4 część. I jak się wam podoba ? No ta jest troszkę dłuższa może o jakieś 600 słów. Ponieważ ten rozdział ma ponad 1000 słów. Dobra lecę pisac dalej pa miśki.
Danonek❤
CZYTASZ
Tamta Dziewczyna / L.D BaM
Fiksi RemajaNagle pojawił się Leo z jakąś dziewczyną. Zaczęli się całować a potem on coś powiedział. - Kamila ja Cię nigdy nie kochałem. Ja Cię nienawidzę. Jesteś zwykłą szmatą. - Co Ty powiedziałeś ? - To co słyszałaś. ... Ciąg dalszy w rozdziale. Kto szuka te...