cukierek: hej
*wyświetlono, 06:58*
cukierek: i nie będziesz odpisywała
*wyświetlono, 06:59*
cukierek: to nie jest śmieszne
cukierek: lepiej mi odpisz
cukierek: YooMi
*wyświetlono, 07:01*
cukierek: aigoo...
cukierek: już mnie nie lubisz?
księżniczka: nie
cukierek: CUD
cukierek: patrzcie!
cukierek: odpisała
księżniczka: przepraszam
księżniczka: ale nie czuję się dziś za dobrze
księżniczka: muszę iść
*niewyświetlone*
+ + +
YooMi
- Chodź, zbieramy się - pani SooMin, moja pielęgniarka, weszła do sali.
- Ale ja nie chcę - skrzyżowałam ręce na klatce piersiowej. - Nie lubię igieł.
- Musimy zrobić to badanie krwi - przysiadła na skrawku materaca.
- Po co?
- Twoją sprawą zajmuje się teraz komisja od transplantacji narządów i muszą sprawdzić czy się kwalifikujesz. Stąd powtarzamy wszystkie badania.
- No dobra.+ + +
Josh
- Chodźmy już na tą próbę - powiedziałem, zirytowany zarzucając torbę na ramię.
- Nie - usłyszałem szept Jihoona, a potem obejrzałem się, żeby obaczyć jak powstrzymuje DK. - Ja z nim pogadam, nie martw się. Po prostu ma zły dzień - odwróciłem się, zanim na mnie spojrzeli i ruszyłem przed siebie.
Dlaczego Yoo zaczęła się tak dziwnie zachowywać?----
opowiadania nie będzie długie, nie lubię długich opowiadań(znaczy lubię, ale nie jak są pisane w takiej formie jak to ff), jeszcze z 5-10 rozdziałów i kończę, bo chcę się z wszystkim uporać do końca tego roku(ale chyba nie dam rady xd)
pragnę zacząć pisać opowiadanie takie na full i po prostu się do tego zbieram i muszę skończyć wszystko inne, żeby skupić się na tym nowym :)
CZYTASZ
line | joshua seventeen
Fanfiction脱俗 (datsuzoku) (rzecz.) przerwanie nawyku lub codziennej rutyny, ucieczka lub wolność od normalności; życie nieograniczone konwencją pairing: svt joshua x oc gatunek: fluff z lekkim angstem uwagi: chat, sick!oc start 02/10/2015 *z dużymi przerwami* ...