nineteen

583 51 4
                                    

(mamy wieczór, ten sam dzień co w poprzednim rozdziale)

josh: hej

*wyświetlono, 20:23*

yoomi: sorki

yoomi: spałam, chyba jestem jeszcze osłabiona po tej operacji

yoomi: pobierali mi dziś krew i jeśli między 5 a 10 dniem od przeszczepu nic mi ni będzie to będę mogła wyjść wcześniej

josh: dlaczego między 5 a 10?

yoomi: bo wtedy pokazuje się odrzucenie przeszczepu, super ostrego odrzucenia nie mam bo to się pojawi kilka minut po przeszczepie

yoomi: a więc teraz przeczekać do tych 10 dni i będę mogła iść do domu

yoomi: spotkamy się znowu?

josh: już się niecierpliwie

josh: już chcę cię widzieć

josh: może odbierzemy ciebie i twoją mamę ze szpitala hm?

yoomi: byłoby super, tylko musiałabym pogadać z mamą

josh: już nie mogę się doczekać

josh: dobra idź już spać

yoomi: masz rację

yoomi: narkoza chyba do końca jeszcze nie zeszła

yoomi: czuje się jakaś śpiąca

josh: w końcu musieli cię tak naćpać, żebyś nie obudziła im się tam na stole xd

yoomi: hahahah bardzo śmieszne

yoomi: idę spać

yoomi: dobranoc, josh x

josh: omg dałaś buziaka na końcu

josh: dobranoc, księżniczko yoomi

+ + +

Josh

- Jihoon czy myślisz, że to normalne, że ona tak dużo śpi? - Josh spojrzał na blondyna, który tylko rzucił mu dobrze znane spojrzenie. - Dobra, nieważne...

- Joshua przestań się tak stresować, skoro powiedziała, że wszystko dobrze to musi być dobrze - oznajmił, klepiąc przyjaciela po ramieniu.

Brunet mruknął cicho pod nosem i odłożył telefon. Zaczął ponownie pomagać starszemu w wymyślaniu melodii do nowych piosenek. Swoje myśli oddawał Jihoonowi, który tworzył z tego hity. A inni nie myśli nawet o tym, że słowa tych piosenek mogę mieć o wiele głębsze znaczenie niż się wydaje.

----

y'all know what... nie mogłam się powstrzymać.... więc wam wstawiłam... to już ten przedostatni rozdział, jak się z tym czujecie? już jutro wstawiam epilog, więc się przygotujcie ;D

*shameless promo again* zapraszam na moje książki "dear moon" oraz "candy paint" i proszę dajcie im dużo miłości <3


line | joshua seventeenOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz