40

113 17 1
                                    

"jesteś co raz lepszy! powtórz to!" nauczycielka krzykneła na mnie . czułe się , jakbym nie mógł oddychac gdy podniłem nogę do góry , aż do wyprostowania się jej . moje ręce spocywały na nalustradzie , a ja spojrzałem w lustro . umiechnąłem się ,gdy przypomniałem sobie ,że michael jest prawdopodobnie po drugej stronie .


nastepnie zlapałem się za glowę , a moja głowa została oczyszczona.



delikatnie połozyłem nogę na ziemię i wznowiłem pozycję . przyłożyłem czoło do szyby i ponownie się usmiechnąłem , ponieważ po raz pierwszy nie patrzyłem w swoje oczy ,lecz kogoś innego .



nie chciałem mrugać.


ćwiczyłem przez kolejną godzinę ,zanim wszyscy poszli do domu , po czym swobodnie  obszedłem budynek ,żeby znależć się w jego tylnej częsci , pamiętając gdzie michael kazał mi iść , otworzyłem ciężkie ,brązowe drzwi i wszedłem do środka . idąc wąskim korytarzem, przesunąłem delikatnie scianę przede mną.



jak zakładałem , ramiona michaela przyciągneły mnie do uścisku  , a on  zaczął mówić jak bardzo niesamowity dzisiaj byłem. cicho mu podziękowałem i usiadłem . słonce oślepiało mnie z góry , więc gdy michael  usiadł obok mnie ,połozyłem głowę na jego ramieniu .wpatrywałem sie w studio z tego punktu widzenia  . swiatło wpadające przez okna , nadawały mu lekkiego blasku . 



"jak to się stało , że się tutaj znalazłeś ?"zapytałem ,ponieważ wciąż byłem lekko zdziwiony , gdy  powiedział mi ,że obserwował, nie mogłem się oprzeć temu wrażeniu , będąc teraz chwalonym przez czerwonowłosego chłopaka .


michael wzruszył ramionami . " tutaj było miło, a oni mnie wyrzucili."


wymamrotałem ciche "oh" i mocniej się w niego wtuliłem. zakochałem się w nim w nocy , kiedy przyszedł do mnie  , mówiąc mi że mnie kocha i przytulając , tym samym budząc motylki w moim brzuchu , o któprych isnieniu nie miałem pojęcia .



nigdy nie wiedziałem , że jestem zdolny do kochania czegoś ,aż do teraz.



michael zaczął bawić się moimi włosami , a ja zamknąłem oczy , oddając się jego dotykowi.


"mogę cię o coś zapytać ?" czerwonowłosy chłopak zapytał , spogladając na mnie ,wyczekujac odpowiedzi . kiwnałem głową ."dlaczego ją znosisz ?"


spojrzałem na niego zdezorientowany . "znoszę kogo ?"


"madame ,ona jest taką suką dla ciebie "ostatni wyraz mruknął , a ja zachichotałem .



"nie wiem . tylko taniec jest tą rzeczą do której pasuję ,w której muszę doskonały. z czasem się z tym pogodziłem . chyba po prostu tak bardzo to uwielbiam ,że to aż boli" zaśmiałem się z własnego żartu , a me mike nie uważał ,że to było zabawne.



"kochanie proszę, nie mów tak ."powiedział cicho, a ja zarumieniłem się słysząc jakim pseudonimem mnie obdarzył . " nie musisz być strasznie doskonały . wspieram cię , ale musisz zrozumieć ,że któregoś dnia będziesz musiał zerwać z jej słowami i twoja doskonałość będzie wyzwolona ."


przytaknałem.



"lubię cię calum , naprawdę . nienawidzę patrzeć jak ludzie niszczą sobie życie. uwazaj na siebie, dobrze ? zrobisz to dla mnie ?" 



nie wiedziałem co powiedzieć , więc pochyliłem się i przycisnąłem usta do jego. dłonie michaela owineły sie wokół moich pleców ,następnie przyciągacjąc mnie bliżej . odsunąłem się. 


" obiecuję ,że wybiorę właściwe niebo , zaczynajac od ciebie . "


↓↑↓↑↓↑↓↑↓↑↓


AAA DZIĘKUJE ZA 1K WYŚWIETLEŃ KCKCKCKCKC

cloud nine ✴ malum (tłumaczenie) Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz