Niecałe dwie godziny temu spotkałam Oriharę. Dziś byłam tak pochłonięta odnalezieniem go, że zapomniałam o innych sprawach. Moja maleńka lodówka świeciła pustkami, a w tym nikłych rozmiarów lokum mam czajnik, patelnię, miskę, łyżkę i widelec. Nawet stołu nie ma...ogrzewania też. Na podłodze leży materac, a sama ,,sypialnia" jest połączona z kuchnią. Niestety tylko na to było mnie stać.
Westchnęłam i otworzyłam drzwi. Zaraz, zaraz...są otwarte ? Przecież je zamykałam.
Ruszyłam powoli i bezdźwięcznie przed siebie. W pomieszczeniu świeciło się światło i ewidentnie ktoś używał mojego laptopa ! Zebrałam się w sobie i postanowiłam stanąć twarzą w twarz z gościem. W sekundę wparowałam do środka.
- Hę ? CO TY TU ROBISZ !? - krzyknęłam zdezorientowana.
Na moim materacu leżał sobie najzwyczajniej w świecie - Orihara. Zjadł curry, które sobie wczoraj zrobiłam i grzebał teraz w moim laptopie.
- Witaj, Natsuś ! - uśmiechnął się jak dziecko. - przeszukałem wszystko, ale wyczyściłaś historię, poustawiałaś hasła i nawet tak to zaplanowałaś, że nie da się domyślić po odciskach na klawiszach. - mówił niewinnym głosikiem. - ciuchy masz zwyczajne, ale nie najgorsze, nie ubóstwiasz kosmetyków, a... i podpaski Ci się kończą... - wytrzeszczyłam oczy i momentalnie zrobiłam się czerwona.
-C-co ? Gdzie ? Jak ? Kiedy ? - mamrotałam wodząc wzrokiem po całym pomieszczeniu.
- Masz 170cm i ważysz...
- Ryj - przerwałam mu. - to już moja tajemnica. A teraz odpowiedz, co tu robiłeś ?
- No, troszeczkę poszperałem. Imię: Natsuki Nazwisko: Daisuke Lat: 23. Urodzona [ ____ ] w Polsce. Grupa krwi 0. Zainteresowania: nieznane...na razie. Intrygujące jest to, że wszelkie dane o Tobie i Twoich rodzicach są zatajone od roku, w którym skończyłaś 5 lat. Jest trochę o Twojej matce i Twoich szkołach, ale o ojcu - nic. Dlaczego ? - zapytał stanowczym tonem i z nadzwyczajnie poważną miną.
- Przeszłość moja, a już szczególnie tej mendy nie powinna Ciebie obchodzić - powiedziałam zaciskając pięści.
- Tej ,,mendy" ? Nazywasz ojca mendą...ciekawe. Pozwól, że zadam pytanie: Ile miałaś lat, kiedy się rozwiedli ? - pobladłam. Skąd on o tym wiedział ? Racja. On wie wszystko i wykorzysta to przeciwko mnie. - Czekam na odpowiedź, Daisuke - wstał i zaczął podchodzić coraz bliżej. Walczyłam sama ze sobą w myślach, a jego spojrzenie mnie przytłaczało.
- Dowiedziałam się, kiedy miałam siedem, ale rozwiedli się przynajmniej rok wcześniej... - nie wytrzymałam. Wygrał. Przygryzłam wargę i wbiłam wzrok w podłogę.
- Bardzo ładnie, Natsuś - pogłaskał mnie po głowie.
- A może powiesz mi, gdzie muszę poszukać, żeby dowiedzieć się czegoś o Twoim tatuśku ? - zapytał, a uśmiech nie opuszczał jego twarzy.
CZYTASZ
Obserwatorka |Izaya Orihara - Durarara|
FanfictionAkcja toczy się w dzielnicy Tokio - Ikebukuro. Ty przybywasz tam, by spotkać pewną osobę. Jednak do tego również potrzebujesz informacji. Czy dasz radę? Czy Natsuki poradzi sobie w wielkim mieście i znajdzie odpowiedź na nurtujące ją pytania na te...