Rozdział o tym jak to jest stracić kogoś kogo się kocha...
°°°°°°°°°°°°°°°°°°°°°°°°°°°°°°°°°°°°°°°
*Dipper*
Leżałem tak na łące rozmyślając czy kiedyś znów kogoś pokocham. Co ja mówię nigdy nie będę w stanie kogoś obdarzyć takim uczuciem. Bill jest demonem . Jest? Czy on w ogóle istnieje. To tak cholernie boli mnie. Gdybym tylko mógł sprawić żeby tu był ,ale on nie żyje. Chwila skoro zmienił się w deomona to jednak nie umarł. O jeju nie wpadłem na to. Ale to i tak nic nie zmieni nie mam pojęcia gdzie jest. Przeszedłem, się spacerkiem do Pacyfiki. Nie jest taka zła. Przyjaźnie się z nią i nic więcej. Włączyliśmy Zmierzch średnie to było. Po jakimś czasie zasnąłem i wtedy... W śnie zobaczyłem Billa cierpiącego który żył. Było to w jakimś innym wymiarze i wołał mnie, ale to tylko sen on nie mógłby sam nie wiem.*Pacyfika*
Dipper to mój przyjaciel chcę mu pomóc odzyskać Billa. Przecież Billa żyje na pewno. Uda się Dipperowi wierzę w to. Mabel też pomoże. Poszliśmy do chaty Tajemnic tam gdzie był kiedyś portal. Dipper próbował go uruchomić. Była możliwość znalezienia Billa.*Dipper*
Próba uruchomienia portalu nie udała się.To mnie bardziej przybiło, ja tak dłużej nie mogę. Umarłem psychicznie, wziąłem nóż, którego wcześniej już użyłem. Wbiłem go sobie w serce teraz już zawsze będziemy razem.
^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^
Nie wiem czy to dobre czy złe zakończenie, ale miłość przezwycięży nawet śmierć
CZYTASZ
Moja historia z demonem -{Billdip}
FanfictionZabawne dwóch wrogów po latach zaczyna coś do siebie czuć. Czy taka miłość istnieje ? Dadzą radę , a może nigdy nie zaznają szczęścia... Okładka: alice_vi_britania (wpadać do niej)