Po powrocie nalałam wody do wanny i poszłam się wykąpać , kiedy siedziałam w wannie dostałam SMS-a od
Jacob<3
Będziesz nocować u Troya przez 3 tygodnie.
Ja:
-ok.
Po 15 minutach wyszłam z wanny w samym staniku sportowym i w majtkach kierowałam się do salonu po szlafrok którego zawsze zapominam na kanapie zobaczyłam Troya, który od razu się odwrócił.
-Nie wiedziałam , że przyjdziesz o tej porze. -Powiedziałam speszona.
-Przyszedłem po ciebie bo przez najbliższe 3 tygodnie będziesz mieszkać u mnie .
-A to już teraz ?Zapytałam .
-Jak się ubierzesz to Ci powiem .
Kurwa teraz ogarnęłam że stoję przed nim w bieliźnie , szybko założyłam szlafrok.
-Tak lepiej poczekam tutaj a ty się spakuj chyba , że mam Ci pomóc w czymś .Zaproponował.
-Tylko się ubiorę .-Zawołałam -A gdzie jest mój brat? -Zapytałam
-Nie będę Cię oszukiwał , wyjechał z Nikki nad morzę .
-Super , po prostu fajnie.
- A ty pogodziłaś się z nim ?
-Nie<3
-Ale uparciuch z ciebie , idź się przebrać a ja zaraz przyjadę .
TROY PRIV:
Stała prze de mną w samej bieliźnie potem pomogłem spakować jej rzeczy i pojechaliśmy do mnie .Jej pokój był naprzeciwko mojego , weszła do środka i zatrzasnęła mi drzwi przed nosem widziałem , że chodzi o brata dla tego zostawiłem ją samą w pokoju a sam poszedłem spać .
****************************************************************************************************
Przykro mi , że brat wyjechał i dlatego zatrzasnęłam mu drzwi przed nosem , ale już jest ok będę dzwonić do nich jestem też mega szczęśliwa bo za 3 dni mam urodziny , przez następne 5 godzin nie widziałam Troya .Siedząc sama w domu nudziło mi się więc wzięłam telefon i sprawdziłam na fejsie profil bruneta , tak tylko godzinkę gapiłam się w jego zdjęcie i wtedy napisał do mnie Nikki , zrobiłam screena jednego zdjęcia i wysłałam do Nikki podpisując :Kocham go <3.
Musiałam na chwilę wyjść do sąsiada bo jego pies biegał po podwórku Troya a on wrócił i siedział na kanapie.
TROY PRIV:
Wróciłem od siostry i usiadłem na kanapie .Bianka wyszła, ale zestawiła włączony telefon nie nie mogę ona mnie zabije , ale jak ma jakiś problem to będę umiał jej pomóc więc zerknąłem , ona miała jednak problem napisała do Nikki , że w tym roku urodziny spędzi sama w tym momencie weszła Bianka spanikowałem i odskoczyłem kawałek .
-Co ty robisz z moim telefonem ?Zapytała.
-YYYYYYYY no ten .-Uświadomiłem sobie , że trzymam jej telefon w ręku .
-Co ten ?Czytałeś moje wiadomości ?-Zapytała wściekło.
-To nie tak jak myślisz .
-A jak ?
-No ok powiem Ci prawdę , ale ...-Nie dała mi dokończyć .
-Ale naruszyłeś moją prywatność .
-Bianka ja nie chciałem .
-A ja nie chciałam sie w tobie zako.....-Nie dokończyła zdania.
-Co no dokończ .