prolog

229 6 3
                                    

Na 99% byłam pewna ze to sen ponieważ od 5 roku życia jestem sierotom gdyż moi rodzice zmarli w wypadku samochodowym .
Stałam na scenie próbując wykrztusic słowa mojej piosenki i nagle pojawiaja się moi rodzice, po twarzy zaczęły mi spływac pojedyncze łzy i nagle pojawił się mój ulubiony  człowiek do pocieszenia  mój najleprzy przyjaciel .

I nagle zbudzily mnie promienie słońca który akurat raził mnie w oczy.

Z budzilam się mialam całą mokrą twarz od łez . Nie pierwszy raz zdarza mi się płakać przez sen .

Przetarłam oczy i wstałam z lurzka . Zrobiłam parę sklonów i ruszyłam w stronę drzwi , nagle usłyszałam jagby ktoś zucal czymś w moje okno , to pewnie był Kaspian , który jak co ranek do mnie przychodził .

IdeałOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz