Postanowiłem iść do tej samej kawiarnii. Nie wiem czemu, ale bardzo interesuje mnie ta dziewczyna.
Zająłem miejsce dwa stoliki od Diany i zamówiłem kawę karmwlową. Siedziałem popijając napój i patrzylem na dziewczynę. Wtedy też zoriętowałem się, że nigdy nie widziałem jak Diana się uśmiecha. Jak można się nie uśmiechać? Przecież zawsze jest coś co sprawia, że jesteś szczęśliwy.
Kiedy dopiłem napój do końca, postanowiłem wyjść, wtedy do kawiarni weszła jakaś dziewczyna, kojarze ją ze szkoły, chyba nazywa się Amanda. Podeszła do Diany, zamieniły dwa zdania i wyszła. Wtedy wpadłem na pomysł.- Amanda!- krzyknąlem za dziewczyną, kiedy byliśmy poza kawiarnią.
- O siema, Devries!- zaśmiała się. ( po nazwisku to po pysku, heh~Autorka)
- Znasz tą dziewczynę?- zapytałem wskazując na kawiarnię.
- Dianę, tak?- dopytała.
- Tak.
- No mniej więcej, raczej nie jest rozmowna, więc ciężko z nią nawiazać jakikolwiek kontakt. A co?- widocznie była zdziwiona pytaniem.- Raczej nie będzie chciała z Tobą rozmawiać... - skomentowała.
- A to niby czemu?- nie rozumiem jej.
- Bo nie wygląda na osobę, która lubi ludzi, szczególnie takich jak ty...- zlustrowala mnie wzrokiem.
- Nie rozuniem...- podrapałem się po karku.
- Jesteś sławny i lubiany... Sorry, ale muszę iść...- dziewczyna obróciła się do mnie tyłem.
- Czekaj... Masz może do niej numer?- zapytałem z nutą nadzieji.
- Nie... Ale jak ci badzo zalezy to mogę na jutro ci go zalatwić.- puścila mi oczko.
- Serio?- usmiechnąłem się.
- Pewnie!
- Jesteś super!
- Wiem- zaśmiała się.- znajdę cię jutro w szkole i ci go dam, ok?
- Okej!
- To pa!
- Cześć!Tak oto z wielkim bananem na twarzy wróciłem do domu.
LUDZIE!!!
Dziękuję wszystkim ktorzy mi tu komentują i gwiazdkują! Love Was❤
TRZYMAJCIE TAK DALEJ❤🙈
CZYTASZ
"Codziennie Jedna Tajemnica" |L.D| // ZAKOŃCZONE
Fanfiction"Codziennie wyjawię Ci jedną tajemnicę Wytrwasz do końca?" ^^^^^ #100 w FF - 24.11.2016r. #49 w FF - 14.12.2016r.