Marcus & Martinus

3#

To co tam zobaczyłan zabrało mi wdech w piersiach...

Były to 2 bilety i wejściówki za kulisy na koncert M&M 
- jak ty je zdobyłaś ?? -  jestem  bardzo ciekawa co mi  powie
- pamiętasz jak ci mówiłam że moja ciocia bierze znowu ślub ?? - odpowiedziała
- no pamiętam a co ona ma z tym wspólnego ?? - zapytałam
- mój nowy wójek jest menadżerem M&M i załatwił nam bilety tylko jest mały  problem - powiedziała niebiesko oka
- Super a jaki jest ten problem ?? - odpowiedziałam
-  No taki że, za 3 dni musimy wyjechać. Zatrzymamy się w hotelu ,,tęcza" (nie wiem czy taki istnieje) wujek już wszystko załatwił będziemy w tym samym hotelu co co chłopcy podoba ci się ?? - zapytała kornelia
-  Tak podoba się jesteś świetna już się nie mogę doczekać idemy na pizzę ?? - super był ten pomysł
- jasne choć - powiedziała dziewczyna.
Super że jade na ich koncert ciekawe czy moi rodzice się zgodzą mam nadzieję że, tak po zjedzeniu pizzy pojechałam do domu. W salonie siedziała cała rodzina. Pomyślałam że, to jest ten moment żeby powiedzieć rodzicą.
- Dominika podejć tu na chwile - powiedział tata
- Dobrze już ide - odrzekłam
- Maćku* i Dominiko dostałem awans - powiedział tata ze smutną twarzą
- To super tato - byłam zadowolona
- Ale to nie koniec wiadomości - odrzekła mama
Moja radość natychmiast spadła z twarzy
- Musimy się przeprowadzić do norwegi. Tata korneli też z nami jedzie będziemy mieszkać blisko siebie - odpowiedział tata
- Mogę iść do siebie ?? - zapytałam rodziców
- Jasne kochanie - powiedziała mama
Pobiegłam do pokoju wyciągnełam telefon z kieszeni i napisałam
sms-a 
Do Korneli:
Spotkajmy się jutro o 12  w parku koło placu zabaw 
Od Korneli:
Dobrze będe.  Też mam ci coś do powiedzenia
Dobranoc
Do Korneli
Dobranoc

Wziełam z szafki piżamę i poszłam do łazienki wziąść prysznic. Z łazienki wyszłam po godzinie. Wskoczyłam do łużka i odpłynełam

Mam nadzieję że, rozdział się podobał.
Proszę o gwiazdki i komy.
Przepraszam za błędy.
Maciek jest starszym bratem Dominiki