Historia opowiada o dwóch koleżankach które chcą pojechać na koncert M&M
Niestety ich życie się bardzo komlikuje
To moje pierwsze opowiadanie.
Rozdiały będą pojawiały sie codziennie.
Postanowiłam że dzisiaj wpadne do korneli żeby poprawić jeh chumor. Wstałam zrobiłam poranną toaletę i wyciągnełam z szafi kąplet ciuchów
Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.
Kiedy zeszłam na dół i to co tam zobaczyłam mnie przeraziło zobaczyłam mojego brata który robi śniadanie. - hej - powiedziałam do brata śadając na krzesło - hej - odpowiedział z uśmiechem - nie mogę uwieżyć ty coś gotujesz a nie zamawiasz - byłam z szokowana że, on co koliwek u mie robić oprócz spania i chodzenia na imprezy - widzisz siostrzyczko jest u mnie koleżanka i muszę się pokazać od dobrej strony - oświadczył brunet i podał mi tależ z jajecznicą. Kiedy zjadłam śniadanie napisałam samsa Do Korneli Hej za jakąś godzine będę u ciebie kupić ci coś ?? Od Korneli Hej jak byś mogła mi kupić w lidlu żelki. Do Korneli Jasne to do zobaczenia. Od Korneli Bardzo dziękuje do zobaczenia Dzisiaj mieliśmy jechać z wujkiem korneli. A z tego że, się przeprowadzamy i że, Kornelia miała ten wypadek to nie jedziemy. Mam nadziej że, ich spotkam.
1 godz poźniej: Kiedy zpukałam do drzwi otworzyła mi mama Korneli -Dzień dobry - powiedziałam z uśmiechem na twarzy - Dzień dobry proszę wejdź - powiedziała kobieta z radością - Dziękuje ja pujdę do Korneli - powiedziała i poszłam na górę po schodach Na górze były 4 pokoje Piersz pokój po lewej stronie był rodziców przyjaciółki Drugi pokój obok to był pokój gościnny Trzeci to była główna łazienka A czwarty to był pokój korneli Kiedy weszłam do pokoju zauważyłam że, kornelia śpi. Zastanowiłam się chwile co mam zrobić. Po chwili wziełam rozbiek i wskoczyłam na wielkie łużko które znajdowało się na środku pokoju. - Ty idiotko - krzykneła właścicielka pokoju - sorry potknełam się - zaczełam się śmiać - ta napewno już ci wierzę - powiedziała kornelia - jak tam twoja ręka ? Boli? - zapytałam ze wspułczuciem - Nie kurde łaskocze. Jak ma mnie nie boleć jak przed chwilą słoń namnie wskoczył - odpowiedziała brunetka - No dobra dobra ten słoń przyniusł ci coś - powiedziałam wstając z łużko i biorąc reklamówkę - O dziękuje ale ja chciałam same żelki - powiedziała kornelia patrząc sie w reklamówkę - Dobra ale jak już jestem u ciebie a ty niechcesz iść na dwór to kupiłam przekąski do filmów - powiedziałam z hytrym uśmiechem na twarzy - Dobra to ja póję po jakieś miseczki do kuchni - powiedziała wstając i wychodząc z pokoju Kiedy wruciła podbiegłam do niej zabrałam jej miseczki i zaczełam się śmiać -A może zostaniesz na noc wtedy będziemy mogły sobie zrobić maraton filmowy ?? - zspytała dziewczyna - Dobra zadzwonie do mamy i jej powiem że, zostaje u ciebie na noc - powiedziałam z radością Kiedy Kornelia wybierała filmy ja rozmawiałam z mamą która wyraziła zgodę na nocleg poza domem
O 2 w nocy u korneli : Kiedy oglądaliśmy ,,obecność" panicznie się bałyśmy. I nagle zgasło światło oby dwie zaczełyśmy się drzeć. Słyszeliśmy że, ktoś idzie przygotowaliśmy poduszki do żuty i nagle drzwi się otworzyły a do pokoju weszła mama korneli i się zaczeła pytać - Dziewczyny wszystko wpożądku ?? I na kogo te poduszki ??- zapytała pani Monika zaspanym głosem. - Tak wszystko ok mamo bo oglądaliśmy horrory i myśleliśmy że, to duch idzie. - powiedziała kornelia ze strachem Nagle się światło zapaliło - Dobrze dziewczynki teraz idcie już spać dobranoc - powiedziała mama korneli wychodząc z pokoju - Dobranoc - krzykneliśmy Po kilku minutach rozmowy zasnełyśmy oczywiści przy zapalonym świetle.
Sorry za błędy jeżli ci się podobało zostaw gwiazdkę i kom. Następny rozdiał pojawi się dziś lub jutro. Pozdrawiem