Historia opowiada o dwóch koleżankach które chcą pojechać na koncert M&M
Niestety ich życie się bardzo komlikuje
To moje pierwsze opowiadanie.
Rozdiały będą pojawiały sie codziennie.
Kiedy wstałam zrobiłam poraną toaletę. Kiedy zeszłam na dół zobaczyłam mamę która perzygotowuje śniadanie. Po zjedzonym śniadaniu mama powiedziała - Dominiko musimy porozmawiać - powiedziała rodzicielka spokojnyn głosem. - O czym ?? - byłam troche zła na mame no dobra bardzo zła. - Możesz się spotykać z Alexem, ale nie bierz tego tego związku na poważnie. Ponieważ za 8 dni wyjeżdżamy. - powiedziała mama dalej spokojnym głosem. - Tak wiem mamo - zeszczęścia podbiegłam do mamy i dałam jej buziaka w policzek. Pobiegłam do pokoju wyciągnełam ciuchy
Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.
10 min później: Kiedy byłam w parku napisałam smsa Do Alexa 😘: Za 10 minut w parku koło placu zabaw. Od Alexa😘: Dobrze a dlaczego ?? Do Alexa 😘: Masz jeszcze 9 minut.
Do Korneli 🐶 Za 15 minut w parku koło placu zabaw. Od Korneli 🐶 Kk*
Korneli daje 15 minut ponieważ ma dalej niż Alex.
Po kilku minutach: Z daleka widze Alexa pomachałam mu. Zwuważył mnie podszedł i dał mi buziaka - uuuu Grubo - powiedziała kornelia śmiejąc się. Alex zapytał się mnie po cichu - ona o wsztstkim wie ??- zapytał przerażony chłopak - Tak wszystko jej powiedziałam. - To dobrze - odpowiedział Alex - No to oczym chciałaś pogadać ?? - zapytała Kornelia - Chciałam wam powiedzić że, mogę chodzić z tobą Alex do naszego końca pobytu w Polsce - To super - krzyknoł Alex i mnie przytulił - Zamknij morde. Chłopie ciszysz się jak małe dziecko które dostało lizaka - powiedziała dziewczyna - Uważasz że, jestem małym dzieckiem ??- zapytał Alex - Właśnie tak - odrzekła dziewczyna - To ja ci pokaże prawdziwe dziecko - Alex puścił ręke Dominki i pobiegł na plac zabaw. Zaczoł bawić się jak małe dziecko. Biegał, krzyczał, wspinał się i zjeżdzał.
- Chodzcie dziewczyny - powiedział radośnie chłopak. - Ja ide a ty kornelia ?? - zapytałam patrząc się na dziewczynę - Oczywiście przecież nie będe patrzeć jak się bawicie.- odrzekła kornelia.
2 godziny później: - Może pójdziemy coś zjeść - zapytał głodny Alex - W sumiee też jestem głodna - powiedziała Kornelia - No to może pizza ?? - powiedziałam - No dobra - odpowiedziała koleżanka - Po doba mi się ten pomysł - odpowiedział chłopak z uśmiechem.
1,5 godziny później:
-To może dzisiaj zrobimy piżama party u mnie - zapytałam się przyjaciół - Super pomysł ja napewno będe - odpowiedziała koleżanka - To ja też będę - odpowiedział Alex
To może o 18 u mnie. Wszyscy się zgodzili.
O 17:40: Wszystko miałam już naszykowane. W pokoju przygotowałam miejsce do spania dla Korneli i dla Alexa. Nagle usłyszałam pukanie do drzwi zobaczyłam tam przyjaciół wpuściłam ich do środka. Zrobiliśmy sobie maraton horrorów.
Każdy dzień spędzałam z moim chłopakiem.
Dzień przed wyjazdem:
Zeszłam nadół. Zjadłam śniadanie. - Dominiko spakuj swoje napotrzebniejsze ciuchy i żeczy. - powiedział tata - A co z resztą żeczy ??- zapytałam sie ojca - Resztę żeczy kupicie na miejscu - powiedzał ojciec z uśmiechem - Super - podbiegłam do taty i go przytuliłam. Pobiegłam do pokuju i zaczełam się pokować.
3 godziny później: Mama zaprosiła dzisiaj na obiad Alexa. Po zjedzonym obiedzie ja i Alex poszliśmy się przejść było mi przykro że, muszę go zostawić. Po drodze zjedliśmy gofry i rozmawialiśmy.
Po 2 godzinach
Alex odprowadził mnie pod dom Korneli bo Dzisiaj będe spała u niej. Z jej rodzicami pojade na lotnisko. Kiedy zapukałam do drzwi otworzyła mi przyjaciułka. W kuchni stała jej mama. - Dzień dobry - powiedziałam do kobiety - Dzień dobry dominiko jesteś głodna ?? - Z chęcią bym coś zjadła - Odpowiedziałam nieśmiale. - Za 10 minut będzie gotowe - odpowiedziała kobieta z uśmiechem. Kornelia chwyciła mnie za ręke i pociągneła po schodach do swojego pokoju. Zeczełyśmy rozmawiać o tym jak udekorujemy swój pokój. Po chwili zawołał nas mama Korneli. Po zjedzonej kolacji przebrałyśmy się w pidżame ja miałam z mininoków a Kornelia ze spangboba. Oglądałyśmy film ,,Gwiazd naszych wina" Po tym ja skoczyłyśmy oglądać film poszłyśmy spać.
Kk- ok ok Tak wiem rozdział jest krutki. Ale was przepraszam. Byłam dzisiaj na zakupach a puźniej bylam zajęta nie miałam kiedy pisać. Pisałam w tedy kiedy miałam czas. Pezepraszam za błędy licze na gwiazdki i komy Pozdrawiam.