Rodział 4,,Płomienie"

15 1 0
                                    

Byłam już prawie pod domem to był mój najgorszy dzień w życiu.
Po 1 obudziłam się w szpitalu,po 2 nie wiem co z moimi rodzicami,a po 3 kanar mnie złapał w autobusie ,4 faceci się na mnie patrzyli bo mam obcisłą sukienke.Idąc zauważyłam że pali się coś na osiedlu,biegłam w miejsce zdarzenia.Ujrzałam mój dom palił się jak cholera.Upadłam na kolana i zaczełam płakać.
-Nie wiem kto to zrobił ale jak się dowiem to zabije- krzyknełam zapłakana.Straż przyjechała na miejsce zdarzenia,ale zanim to się stało,zobaczyłam w oknie trupa był spalony to mnie bardzo zmartfiło,ale co najgorsze był zwrócony do mnie czułam jego martwy wzrok na mojej skórze.Gdy straż przyjechała i podniosła mnie zapłakaną,zapytała:
-To pani dom?
-Tak odpowiedziałam ze łzami w oczach
-A co się stało?-pyta strażak
-Więc obudziłam się w szpitalu,podobno byłam nie przytomna ,następnie wybiegłam ze szpitala ,niecierpliwiłam się o rodziców ,potem zobaczyłam palący się mój dom...tyle-powiedziałam
Po paru godzinach dom przestał płonąć zostały tylko ruiny.Dali mi na odszkodowanie tylko 5 tyś złotych.
-taa napewno się utrzymam- powiedziałam do siebie
Działke gdzie stał dom chcieli kupić,odpowiedziałam nie ,przecież to mój dom !!.Gdy strażacy odjechali po paru sekundach ujrzałam te samą postać co wtedy postać z tamtej nocy.Przetarłam oczy.
-To jednak nie sen chyba-powiedziałam cicho
Uszczypnełam się by upewnić się.Istota do mnie biegła.Pomyślalam że zniknie jak zamkne oczy i nic nadal biegła.Zauważyłam że ze strony ogrodu babci przebiegł czarny cień gdy stanął ujrzałam potężne wilka z niebieskimi oczami.

Zauważyłam że ze strony ogrodu babci przebiegł czarny cień gdy stanął ujrzałam potężne wilka z niebieskimi oczami

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.

Wilk złapał bestie i oderwał jej szybkim ruchem łeb ,głowa spadła mi pod nogi.Odsunełam się.Popatrzyłam się na zwierze.Wilk uciekł .Znikneło tak szybko jak się pojawiło.Wziełam głowe besti do rąk ,poruszyła się i zaczeła się szczeżyć gorzej niż wcześniej.Powiedziała;
-Jeszcze cie dopadne-odpowiedziała ochrapłym głosem
Zaczeła się szyderczo śmiać.Upuściłam głowe jak można to nazwać....ooo...demona i ją kopnełam daleko od siebie .Uciekłam z działki gdzie wcześniej stał mój dom.

Demon SecretOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz