Ja: Jutro koniec roku awww
Matty: Wiem aw
Ja: Dziewczyny u mnie śpią, więc na zakończeniu będę wyglądać jak wrak człowieka
Ja: Ale warto
Matty: I już siedzicie w domu?
Ja: Nie, lol
Ja: Czekamy na Del w parku
Matty: Współczuję twoim rodzicom
Matty: Czwórka dzikich nastolatek pod ich dachem omg
Ja: Nie mam rodziców
Ja: Na chacie pff
Ja: Widzę Delliah, napiszę w nocy
***
Ja: Ej jakbym miała 14 lat
Ja: A mój chłopak 18
Matty: Jest 3 w nocy
Ja: Ale nie w tym rzecz
Ja: To by było dziwne?
Matty: Znaczy w sumie to tak
Matty: Ale jednak nie
Ja: Zdecyduj się może, bo mam rozkmine i chce ją rozwiać
Matty: Wiek to nie liczba
Ja: Tak, wiek to litera.
Matty: *Wiek to tylko liczba XDD
Ja: Idiota tak trochę
Ja: Trochę bardzo
Matty: Kto tu jest głupi -,-
Ja: Gorącoooo miiiii
Matty: To się rozbierz
Ja: -,-
Ja: Albo w sumie
Matty: Dobra
Matty: Spodziewałem się wszystkiego
Matty: Ale nie tego
Ja: Ale ja się nie rozebrałam do naga zboczeńcu
Ja: Biegam w staniku i krótkich spodenkach
Ja: W sumie widzę, że inni idą w moje ślady bo im też gorąco
Matty: Trochę mi niezręcznie jak tak o tym mówisz
Ja: Ofc
Ja: Bo przecież jestem taka idealna
Ja: Że ci się po nocach śnie właśnie tak pf
Ja: Ja to wiem
Matty: Źle wiesz skarbie przykro mi
Matty: Dobra idę spać bo nie wstanę rano
Matty: Miłej (hehe) zabawy ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Ja: Dobranoc ( ͡° ͜ʖ ͡°)
CZYTASZ
✨ silence among the roses | m.e.
Fanfiction"...ludzie hodują pięć tysięcy róż w jednym ogrodzie i nie znajdują w nich tego, czego szukają..." Matthew Espinosa Fanfiction ©2016 by littlemole_