- Nie ma sprawy , przyjedź a ja ci podam klucz .
A Lay się rozłączył , odwrócił głowę do tyłu i lekko się uśmiechnął .
_____________
Lay otworzył Growl drzwi , gdy mała wyszła z auta równo z trzaskiem drzwi samochodowych z pięknego domu wyszedł przystojny młody czerwono włosy mężczyzna .
- Chanyol ! - powiedział uradowany Lay .
- Lay braciszku ! - powiedział gdy podchodził powoli do Lay'a .
Wyglądało na to że Lay i Chanyol byli braćmi .
- Chan... Mam być z tobą szczery ?
- Powinneś , w końcu jesteś moim bratem .
- Zajebałem Luhana - powiedział całkowicie spokojny .
- Jak śmiałeś zabić mego sąsiada ? - mówił śmiejąc się , a Lay odwzajemnił uśmiech .
On podrapał się z tyłu głowy i powiedział
- Do tego potrzebna mi twoja piwnica .
- Zawsze byłeś szalony , No(...) Nawet w dzieciństwie - lekko się zaśmiał .
Popatrzał na niego lekko skrępowany i pokazał wzrokiem na Growl , która leżała na trawie .
- Aaa... Przepraszam kto to ?
- Growl , dziewczyna z projektu który zlecił nam Z.W.P.P czyli O.O.N .
Chanyol podszedł do dziewczynki i usiadł przed nią.
- Jak masz na imię ? - zapytał mimo to że wiedział .
- G(...)r(...)owl ...proszę pana - powiedziała bardzo speszona .
- Okey Growl , ja jestem Chanyol ale mów mi Chan .
- Dobrze - odpowiedziała i patrzała na Lay'a który przyglądał się rozmowie.
- Teraz słuchaj uważnie (...) Lay musi załatwić kilka spraw i na jakiś czas zostaniesz u mnie Okey ?
- Dlaczego ? - powiedziała cichutko .
- Kochanie Lay musi załatwić kilka spraw między dorosłymi , a żebyś za każdym razem nie musiała czekać na przedpokoju lub w aucie bo ...
- W domu nie chcą takich jak ja - dokończyła Spokojnie .
L- Kto ci tak powiedział ?
G- Król .
Ch- Kto to jest ,, Król " ?
L- Nie mam pojęcia , Growl jak on wyglądał i kiedy ci to powiedział .
G- Zakazał mi mówić - powiedziała kiwając głową .
Lay podbiegł szybko do niej chwycił ją za kolana i popatrzał jej w oczy , Chanyol zrobił to samo . Chcieli zobaczyć jej myśli .
Myśli Growl
Gdy miałam 6-lat kończyłam swoją karmę aby Chen znów nie wparował , nagle usłyszałam stuk w okno , zignorowałam to , drugi raz stuk w okno ...
Po chwili okno się otwarło , do pokoju wszedł wysoki człowiek i mundurze , podszedł do mnie i powiedział że jestem beznadziejna , jego wygląd nie był specjalny ... Miał poprostu czarno-zielony mundur i naszywkę na której pisało ,, O.O.P " , mówił mi straszne rzeczy .
---------------------
L- Growl jesteś pewna że O.O.P ? - mówił wystraszony .
Ch- Jeśli to prawda to sprawa jest poważna .
G- Co to jest te O.O.P ?
L- Wcześniej nie mówiłaś wogóle a teraz zadajesz tyle pytań , powiem ci jedno musimy uciekać .
Ch- Zabiją was .
G- A co z Chenem , Kaiem i SuHo ? - mówiła jaby się o nich martwiła .
L- A chcesz dalej walczyć ? I żeby mnie zabili ?
G- Nie chce w obydwu przypadkach , ale wogóle jak czytaliście mi w myślach ?
Ch- Tym między innymi zajmuje się O.O.P , ale to wyjaśnie ci później .
Chanyol podszedł do auta i otworzył bagażnik , zobaczył tam zakneblowanego Luhana który się już obudził . Luhan spoglądał na czerwono włosego Chanyola z przerażeniem , chłopak wytargał go z bagażnika , chwilę po tym dotargał go pod dom gdzie stał Lay i Growl .
Ch- Masz tu doktorka , a ja Idę po klucze .
Lay patrzała cały czas na Luhana z taką ,, nienawiścią " .
Po chwili przyszedł Chan z kluczami .
Ch- mam te klucze .
Lu- Co to ma być - Wymamrotał przez kabel który miał między zębami .
L- Zamknij ryj !
Po 5 minutach dotarli do opustoszałego miejsca , ale piwnicy nie było .
L- Gdzieś ty nas poprowadził ? - powiedział zaniepokojony .
Ch- Chciałeś piwnice to masz - powiedział po chwili odsuwając liście , gdy odkopywał górę liści można było zauważyć brązowe deski .
L- Oj Luhanku ... Zboczeńcu Pierdolony ... Nikt cie tu nie usłyszy - powiedział śmiejąc się wrednie w stronę przerażonego Luhana .
Gdy Chanyol otworzył klapę Lay podszedł do otworu , popatrzał do środka Poczym popatrzał na Growl która wąchała Luhana .
CZYTASZ
✖Uwięziona [ZAWIESZONE]✖ Exo
FanfictionDziewczyna Growl której prawdziwe imię brzmi Jenifer jako niemowlak zostaje sprzedana przez swoją matkę , na bazarze na którym handlowano ludźmi , Jenifer nie trafia w dobre ręce , trafia do bandy gangsterów którzy nie mają zamiaru wychować ją na no...