3

30 2 0
                                    

Rodzina udaje się w celu sprzedaży zamku. W mieście Hunter spotyka mężczyznę, który opowiada miejską legendę o wampirach i wilkołakach. Rodzina przyjeżdża następnie do zamku. Przed drzwiami zobaczyli madam Praise. Zaprosiła ich do zamku na obiad. Zdziwienie Jordan było takie, że były tam same mięsa, a że jest wegetarianinka wszystko ją obrzydzało. Jordan szeptem zwróciła uwagę .
- Tato, ale ja tego nie zjem.- powiedziała dziewczyna
Tata rodzeństwa zwrócił się do Madam Praise:
- Proszę Panią, bo Jordan jest wegetarianką i raczej nic z tego nie zje..., mogłaby coś innego dostać?_- zapytał mężczyzna.
-Oczywiście - odpowiedziała z nie zadowoloną miną
Po około 20 minutach kobieta przyszła do pokoju i z hukiem położyła miskę.
- A co to jest?- spytała dziewczyna
- Owsiaka - odpowiedziała siadajac na krzesło.
Jordan spróbowała owianke, ledwo co ją połknęła.
- Jak Ci dziecko smakuje? - zapytała madam Praise
- Pyszne!- odpowiedziała dziewczyna ze sztucznym uśmieszkiem.
Po zdjedzniu posiłku poszli do swoich pokoju. Oczywiście madam Praise powiedziała im, że nie mogą wychodzić po 22 i jakieś tam jeszcze inne rzeczy, ale  Jordan i Hunter średnio ją już słuchali. Poprostu szybkim krokiem szli do swoich pokoju.
*4 godziny później*
Jordan ubrana w niebieską piżamę , gadała ze swoimi dwoma przyjaciółkami ...👧👧

Odpowiadały jak tam u nich, o szkole, że niedługo ma być jakiś bal w ich szkole, że  ma jeszcze szansę umówić się z jej wymarzonym chłopakiem w którym się  potajemnie podkochuje

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.

Odpowiadały jak tam u nich, o szkole, że niedługo ma być jakiś bal w ich szkole, że  ma jeszcze szansę umówić się z jej wymarzonym chłopakiem w którym się  potajemnie podkochuje.
A Hunter ze swoimi kolegami ...👦👦

Opowiadał im, że jest w Wolfberu i że na początku jak przyjechał spotkał człowieka który opowiadał legendę o wilkołakach i wampirach

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.

Opowiadał im, że jest w Wolfberu i że na początku jak przyjechał spotkał człowieka który opowiadał legendę o wilkołakach i wampirach. Conor i Jay nastraszyli chłopaka, że przecież niedługo pełnia księżyca i w ten sam dzień Halloween oraz aby uważał, bo nie wiadomo kto nie jest wilkołakiem.
Zaczęli wyć jak wilkołaki, aż wkońcu przerwał im wszystkim Internet.
- Co...?!- krzknęli obydwoje.
♧♧♧♧
Kolejny rozdział napisany☺
Mam nadzieję,że się podoba...
Komentujcie💬i Gwiazdkujcie☆☆☆

Bestia z WolfbergaOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz