Jak to jest mieć uczucia ? {ZAWIESZONE}

On i Ona #1

Dziś mój pierwszy dzień w szkole. To może być dziwne, bo mam już 16 lat. Lecz przez eksperymenty ojca zostałam zmuszona do siedzenia w laboratorium. Czy mam do niego żal ? Nie, nie mam uczuć więc jest to niemożliwe. Właśnie przekroczyłam próg klasy. Tata zapewnił mnie, że nauczyciele wiedzą o mojej sytuacji, więc nie będą mieli mi za złe pomyłek. W pomieszczeniu znajdował się tylko jakiś chłopak.

Sarah Smith - Udoskonalona dziewczyna bez uczuć.

- Przepraszam. Szukam pani Jones. Widziałeś ją gdzieś ? - zapytałam.

Pani Jones - Dawna przyjaciółka pana Smith'a.

- Ty pewnie jesteś Sarah Smith. Jestem Alex Williams, ale mów mi po imieniu. - chłopka uśmiechnął się - Miałem kazać Ci tu poczekać. Wiem, że to może nie wygodne pytanie, ale jesteś robotem ?

Alex Williams - Uczeń 1 klasy liceum.

- Co ? - dopiero tu przyszłam i już ktoś zna mój sekret.

- Przepraszam. Podsłuchałem rozmowę pani Jones prawdopodobnie z twoim ojcem. - spuścił głowę w dół.

- Tak naprawdę to jestem człowiekiem bez uczuć. - odpowiedziałam.

Chłopak szybko podniósł głowę. Już miał coś powiedzieć, gdy rozbrzmiał dzwonek. To było straszne. Z powody komplikacji mam pewne robotyczne cechy. W tym 3 razy bardziej wytężony słuch. Moje uszy. Padłam na ziemię. Alex natychmiast rzucił się za mną. Zrozumiał o co chodzi, bo zdjął swoją bluzę i zarzucił na mnie. Dźwięk ustał. Na szczęście do klasy nikt jeszcze nie dotarł. Czym prędzej podniosłam się z ziemi upuszczając bluzę chłopaka.

- Dziękuje za pomoc. - powiedziałam schylając się po rzecz Alex'a.

W tej samej chwili postanowił zrobić to jej właściciel. Nasze dłonie się dotknęły.

Po lekcjach

- Sarah! Poczekaj! - usłyszałam za sobą. - Mogę odprowadzić Cię do domu ?

- Tata nie pozwala mi przyprowadzać gości do laboratorium. - twarz chłopaka wyraźnie posmutniała - Ale dla Ciebie zrobię wyjątek. Pod jednym warunkiem.

- Słucham. - odpowiedział z wielkim uśmiechem.

- Naucz mnie uczuć...