Po chwili zza drzwi wyłonił się Nick. Poczułam dreszcze.
- Cześć - uśmiechnął się do nas pokazując kły.
Dorian jeszcze bardziej objął mnie i przyciągnął do siebie.
- Cześć - odpowiedział mu wesoło niczego nie świadomy.
- Hej skarbie.
Wzdrygnęłam się, na co Nick jeszcze szerzej się uśmiechnął. Chwilę później Alice wyszła z łazienki.
- Co się dzieje? - spytała przenosząc wzrok z nas na Nick'a.
- Wybieramy się na małą wycieczkę! -krzyknął Nick z udawaną radością - Wrócimy w to miejsce, w które się przenieśliście trafiając tu.
- Ale idziemy wszyscy? - spytałam zdezorientowana.
-No właśnie - dodała Alice.
- Tak - powiedział Nick, po czym wyszedł i chwilę później wrócił z dwoma parami okularów przeciwsłonecznych i wręczył je Dorianowi i Alice.
Spojrzałam na niego pytająco.
- No co? Wiem, że to nie jest jakieś super przebranie, ale lepsze to niż nic. W życiu trzeba ryzykować!
- Ale czy to nie będzie zbyt duże ryzyko? - pytałam dalej.
- A martwisz się o mnie moja wampirzyco?
Nie skomentowałam.
Wyszliśmy z domu i ruszyliśmy piaszczystą ścieżką prowadzącą do lasu. Nick szedł pierwszy, za nim Dorian, a ja z Alice na końcu. Bałam się.
- A jeśli nas złapią? - zadałam mu pytanie patrząc w jego plecy.
- No to będzie po nas.
- Nie mów tak!
- Oj, obronię cię.
Po około dziesięciu minutach wyszliśmy z lasu na chodnik i coraz bardziej zbliżaliśmy się to tego miejsca.
- To tu? - Nick stanął.
Rozejrzałam się.
- Chyba tak - pierwsza odezwała się Alice.
- Też tak sądzę - ze strachu nie mogłam wydusić z siebie głosu.
- Ustawcie się tak jak wtedy - szepnął Nick.
- Ale to było na środku drogi - powiedział Dorian.
- Hmm... dajcie mi chwilę - odezwał się Nick, po czym się wyprostował i zaczął się rozglądać.
Trochę zniecierpliwiona zaczęłam przyglądać się przechodniom.
- Tutaj nie ma nic szczególnego - szeptał Nick - po prostu wylądowaliście na środku ulicy dotykając się?
- Tak - powiedzieliśmy chórem całą trójką.
- Hmm... to będzie trudniejsze niż myślałem. Przydałoby się iść do maga... ale to byłoby zbyt ryzykowne.
Tłum na chodniku się zagęścił i postanowiliśmy wrócić do domu Nick'a.
CZYTASZ
When It Gets Dark... ✔
Vampire18-letnia Blossom wracała z imprezy ze swoim chłopakiem oraz najlepszą przyjaciółką. Nagle zza zakrętu wyjechał czarny samochód i jechał prosto na paczkę przyjaciół. Blossom zamknęła oczy. Gdy ponownie je otworzyła, myślała, że już nie żyje. Okaz...