My Bad Boy

05

Pov Natalia:
To nie jest takie proste. Myślę o tym i myślę... Chłopak w którym się podkochuję od pierwszej gimnazjum...

Chce ze mną być? Z takimi myślami poszłam spać...

Pov Wiktoria:
Zadzwonił ten pieprzony budzik. Po naciśnięciu pare razy napisu ,,Drzemka" wstałam. Ubrałam się dość zwyczajnie.

T

Tak, to u mnie dość zwyczajnie... Zjadłam pyszne naleśniki przygotowane przez brata. Ah... Nie wspomniałam o moim ,,Kochanym" braciszku.

,,Kochanym" tak... to sarkazm. No a więc... mój brat ma 16 lat, czyli jest o rok ode mnie starszy (Niestety).  Jest głupi... (To wiadome).

Choć jest przystojny, to straszny z niego narcyz. Dosłownie! Chodzi do pierwszej liceum. Ciągle mi tylko mówi, że ma dość uganiających się za nim dziewczyn. Co za tempak! A wracając do rzeczy...

Zjadłam te naleśniki, trzeba przyznać, że były dobre.

- Smakowały siostrze pyszne naleśniki jej seksownego braciszka?

- Zaraz na Ciebie zwymiotuję śmierdzielu.

- Też Cie kocham...

- Weź się odwal narcyzie.

- Hahah, bardzo śmieszne, wiesz?

- Wiem. Ja zwijam, elo!

- Elo, elo... Czy nie ma innego słowa od ,,Elo"?

- Może i jest... Może i nie ma. Nara!

- Gitara nara! - Skąd on wziął te  zjebane słowo? Wolę ,,Gitara siema". Z moim rozmyśleń wyrwała mnie... Natala? Szła. Odezwałam się pierwsza:

- O! Hej, co tam? Jak tam? Jak samopoczucie?

- Zajebiście! A tam?

- Lepiej być nie mogło... Mogło być tylko gorzej. Dziś mam tańce.

- I co?

- No, jak to, co? Pan sprawdzał będzie, czy nadaje się do tej grupy, czy nie.  Jeśli pan się zgodzi to będę w tej  grupie, jak nie... Choć to się na pewno nie wydarzy... Będę w młodszej. Tej od dziesięciu do czternastu lat.

- Aha...?

- Co?

- Nic z tego nie rozumiem.

- Wiedziałam kurwa, wiedziałam. Ty to taki down jesteś.

- A no wiem. - Zaśmiała się. Chyba wiem skąd ona ma ten dobry chumor...

No więc... Elo! Mam wenę i wielki załam! Ja... Osobiście też jestem nowa na tańcach (Replay) i muszę iść do młodszej grupy. Od 7-11. Pan uważa, że ja kurwa tańczyć nie umiem! Rozumiecie to?  Kurwa... Tu też będą nie lada przygody. Taniec moim życiem. ,,Neves Say Never"...