Rozdział 7

1.1K 71 0
                                    

Weszłam do domu postanowiłam że na obiad zrobie sobie spagetthi. Nastawiłam wode garku wziełam się na przygotowywanie nastepnych skaładników gdy po godzinie wszystko zjadłam i pomyłam po sobie postanowiłam na chwile relaksu w basenie. Przebrałam się w strój. Podeszłam jeszcze na chwile do łazienki po kilka płatków róż. Wrzuciłam je do basenu a po chwili pływałam w nich.
- Ej Luna ! - Obruciłam się a za mna stał Luke
- Jak tu weszłeś?!
- Powinnaś zamykać drzwi. Chciałem cię przeprosić za tamto co było w lesie i wszystko opowiedzieć
- No okey - wciąż się patrzył na mnie
- To może za godzinę obok pomnika gdzie się spotkaliśmy ?
- Dobrze - wyszłam z wody a kropelki spływały po mnie - Ale Luke teraz z łaski swojej idź z tąd muszę sie ubrać - Luke bardzo powoli przejachał wzrokiem moje ciało na co się obrucił i wybieg po chwili było słychać wycie w oddali. No cóż czas by się teraz ubrać.

Bogini WilkówOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz