Chodzę do szóstej klasy. Dzisiaj razem z klasą szóstą A pojechaliśmy na wycieczkę w góry.
Znudzeni nastolatkowie rozmawiali z kolegami lub słuchali muzyki. Zuzia pochrapywała na fotelu obok. Ja właśnie przypominałam sobie chwile spędzone na poprzedniej wycieczce, przy piosence "Hello" Adelle.
"Wydawało mi się, czy tam w lesie był biały tygrys?"- gały mi aż wyszły na wierzch - "Na pewno mi się wydawało" - pomyślałam.
Nagle autokar wysoko podskoczył. Zuzia zrobiła to samo co nasz pojazd, aż się obudziła.
-Co się dzieje? Ufo atakują?
Westchnęłam.
-Nie, Zuzia. Autobus napotkał jakąś przeszkodę.
Pani przewodnik powiedziała, że na drogę przewróciło się drzewo. Wszyscy zaczęli rozmawiać o wiele głośniej, niż dotychczas, mimo cichych w tym hałasie próśb pani.
CZYTASZ
Zuzia i ja
FantasyMam na imię Marysia. Postanowiłam razem z Zuzią zacząć pisać dziennik - no bo wiecie, tyle się dzisiaj wydarzyło...