8|| Eryk?

515 39 14
                                    

Wyszłam z domu, aby przypomnieć sobie dzieciństwo, to kim byłam. Pobiegłam pędem na plac zabaw gdzie z bratem zawsze (chociaż zbytnio nie chciał) się bawiliśmy. Teraz nie nie ma tej starej żółtej drewnianej chuśtawki, są teraz bramki, a wcześniej trzeba było mieć plecaki itd.

Usiadłam na trawie przy jednym z drzew gdzie bawiłam się w berka z tatą i mamą. Wspominałam jak brat mnie pchał w deszcz w błoto. Widziałam dokładnie cienie gdzie byliśmy i jak się to toczyło... było to piękne.

Mam nadzieję, żeby kiedyś wszystko było jak kiedyś *ta poprawna polszczyzna*. Lecz jak jest w jednym cytacie:

"Gwiazdka nadziei niknie ostatnia"

Henryk Sienkiewicz

Kocham ten cytat... w wieku 2 lat babcia mi o nim powiedziała zanim umarła i do dziś go pamiętam.

Leżałam na trawie patrząc w chmury wyglądające jak zwierzęta, rzeczy itd. Nagle ktoś mnie zaczepił:
- Willow - nie wiedziałam kto to powiedział, bo chciałam ciągle patrzeć w chmury.

- Nom, a kto pyta?

- To ja... Eryk! - chłopak usiadł obok mnie... coś mi światło w głowie - pamiętasz mnie? Zanim zaginęłaś bawiliśmy się razem w parku i na placu zabaw.

- E-Eryk? - usiadłam na trawie tuż przy Eryku.

- Tak ... możesz mnie nie pamiętać, bo byłaś mała itd. ale byliśmy najlepszymi przyjaciółmi.

Chłopak był brunetem o czarnych jak węgiel oczach, miał wzrost tak na oko 182 cm.

Był moim przyjacielem... był moim przyjacielem... coś mi tam dzwoni, ale nie wiem w jakim kościele. Nie wytrzymałam i go przytuliłam. Chłopak w ogóle mnie nie odpychał tylko mnie mocniej przytulił do siebie. Po kilku sekundach przestałam:
- przepraszam -powiedziałam i złapałam się prawą ręką na lewą.

- nic się nie stało - Eryk dał mi kuksiańca w ramię, lecz nagle jego głowa patrzyła tylko i wyłącznie w trawę -co się z tobą działo?  - powiedział posmutnialym głosem.

- Nic... - powiedziałam i złapałam go za ramię - zostałam porwana, ale uciekłam... nie bój się.

- dobrze, Willow - powiedział i dał mi lekkiego całusa w policzek.

W tym momencie...

-------------------------------------------

Co się stało w tym momencie?

Przerywnik :p

Nie chciałam was infem zniechęcać, więc dałam poprostu kolejny rozdział ;).

Dobra ja musze zmykać ;* pa!

-Pali

Szansa || FnafOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz