Rozdział 1

1.6K 40 1
                                    

Siedziałam w salonie na kanapie i czekałam na swoją mamę, aż przyjedzie do mnie. Dziś miałam jechać wybierać samochód. Gdy miałam iść zamówić jakieś jedzenie, dostałam wiadomość z Kika.

PenguintheLuke : Hej. Chciałbym przeprosić za wczorajszy wieczór.
QueentheSkyCześć. Spoko. Na następny raz patrz co piszesz do kogoś.
PenguintheLuke : To nie ja pisałem do ciebie wczoraj
QueentheSkyA niby kto? Ksiądz?
PenguintheLukeNie. Mój przyjaciel zamienił telefony  , po to abym nie zauważył, że ma mój.
PenguintheLuke : I na dodatek zamknął się w kiblu
QueentheSky : Najlepiej zgoń wszystko na przyjaciela
PenguintheLuke: Ale to prawda
QueentheSky : Takie bajki opowiadać możesz mojemu bratu...
PenguintheLuke : Masz brata ?
QueentheSky : ...którego nie mam
PenguintheLuke : ...
QueentheSky : kropka nienawiści ?
QueentheSky :obraziłeś się ?
PenguintheLuke : Nie

Kiedy miałam odpisywać, usłyszałam dzwonek do drzwi. Krzyknęłam tylko ,,otwarte " i postanowiłam odpisać na ostatnią wiadomość.
QueentheSky: Przepraszam ale muszę kończyć. Mam gościa
PenguintheLuke : Ok. Napisz jak będziesz miała czas

Schowałam telefon do torebki, założyłam trampki. Wzięłam klucze od domu i zamknęłam je.

-----
1 rozdział. :) 166 slow
Napiszcie mi czy odpowiada wam taka forma.
Tak jak zauważyliście. Nie będą tylko wiadomości ale także będę opisywać co ona robi lub np. Jak się spotkają (jeśli w ogóle do tego dojdzie ) 😂.

Kik * Luke Hemmings Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz