Rozdział 6

1.3K 36 2
                                    

Komentować i głosować

Właśnie szykuje się, bo idę z Anastazją do Galerii dlatego ,że dziś tam pojawi się 5SOS.Po tym jak weszłam na konto sosów oni napisali, że dziś możemy spotkać ich w Galerii gdzie będziemy mogli zrobić sobie z nimi zdjęcie poprosić o autografy. Chłopacy napisali, że robią to aby spełnić nasze marzenia, gdyż nie wszyscy możemy ich poznać, porozmawiać lub posłuchać ich na koncercie jak śpiewają. Ja byłam na dwóch koncertach, ale dobra teraz powiem wam coś co rozśmieszyło ale także mnie zasmuciło. Pamiętacie może jak 1D napisali, że będą mieli wywiad na żywo dziś? Okazało się, że ten wywiad jest dopiero jutro.

Jestem ubrana w białe rurki, szarą bluzkę gdzie z przodu włożyłam ją do spodni. Na nogach mam założone nie za wysokie  kremowe szpilki.

Wzięłam torebkę do której schowałam najpotrzebniejsze rzeczy

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.

Wzięłam torebkę do której schowałam najpotrzebniejsze rzeczy. Włosy zostawiłam, aby były rozpuszczone , a makijaż zrobiłam lekki , tak jak zawsze. Wyszykowana wyszłam z domu, zamykając go na zamek. Poszłam do garażu, gdzie był już mój samochód. Dziś mija tydzień jak mam samochód i nie muszę bać się, że spóźnię się na autobus.

Podjeżdżam pod dom mojej przyjaciółki, która jest ubrana także w białe rurki, ale na kolanach na dziury. Ma na sobie białą bluzkę, a na nogach białe niskie conversy. Anastazja wsiada do samochodu i razem jedziemy do galerii pod która podjeżdżamy po 20 minutach.

***

Jest godzina 15:24. Chłopacy mieli być o 15:00, na początku galerii. Postanawiamy iść na krótkie zakupy do pierwszych 2 sklepów.

***

Po 35 minutch mamy po 4 torby i idziemy jeszcze usiąść przy najbliższym stoliku.
Patrze na zegarek, który wskazuje 15:59. Nagle słyszymy jak ktoś wbiega do galerii jak stado napalonych fanek na Justina Bieber'a. ( Nie wiem czemu akurat on~ aut.).

Obracamy się w stronę hałasu, a tam stoją Pieprzone perfekcje 5SOS. Jestem zła bo zmarnowałam 30 minut, a tak dokładnie to 24 minuty na to aby na nich czekać. W ciągu tych 24 minut zdążyłabym może iść jeszcze do  butiku.

-Ty to widzisz co ja ? - usłyszałam głos mojej przyjaciółki, który przywrócił mnie na ziemi

-Tak widzie. Pieprzone perfekcje raczyły się zjawić .

-Ważne że przyszły

Z tym to ma racje mogli nas olać i w ogóle nie przychodzić.

-Hej - usłyszeliśmy głos, na który od razu podniosłam głowę do góry i zauważyłam czerwoną czuprynę Clifforda.

Kik * Luke Hemmings Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz