Unknown Number

4

Psychol: Jestem kochanie

I jak się podobała paczka?

Ja: Nie otworzyłem jej, zostaw mnie w spokoju

Psychol: Nie mam takich planów nawet

Usłyszałem nawoływania cioci

Psychol: O, masz obiad

Smacznego <3

Przełknąłem ślinę i szybko zszedłem do kuchni. Podczas obiadu, cały czas czułem jak ktoś się na mnie patrzy, przez co nie miałem apetytu. Nic nie ruszyłem. Kiwnąłem głową gdy kuzyn odszedł do pokoju, a ja przepraszając również wróciłem. Oczywiście do swojego

Ja: Błagam zostaw mnie

Psychol: Najadłeś się?

Ja: Nic nie ruszyłem

Psychol: Na prawdę? Nawet nie zauważyłem

Ja: Czy ty zamontowałeś tu jakieś kamery?

Psychol: Nie, nie potrzebuję ich

A teraz idź otworzyć tą paczkę

Spojrzałem na nią i cicho westchnąłem

Ja: Nie mam zamiaru

Psychol: Napisałem, że masz ją otworzyć!

Ja: Nie będziesz mi rozkazywał!

Psychol: Nie wkurwiaj mnie lepiej bardziej, bo źle się to skończy dla Ciebie

Zablokowanie numeru: nieudane

Psychol: Nie uwolnisz się ode mnie

Dopóki nie skończysz osiemnastu lat

Albo póki ja się nie wyniosę z tego miasta...

~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~

_SooMi_ ty pojebie