,,Chłopak z sąsiedztwa" Kasie West

275 10 1
                                    


Tytuł oryginalny: On the Fence
Autor:
Kasie West Wydawnictwo: Feeria Young
Rok wydania: 2016
Liczba stron: 341
Moja ocena:
7/10

PIERWSZE ZDANIE:
Im bardziej starałam się przyspieszyć, tym głośniej silnik rzęził.

OPIS:

Charlie Reynolds wychowywała się bez matki, a za to z ojcem, trzema starszymi braćmi i czwartym - najlepszym przyjacielem Brandenem. Nieustające męskie towarzystwo całkowicie ukształtowało codzienność Charlie - codzienna gra w kosza, nieustające treningi, mecze ulubionych drużyn i głupawe wyzwania rzucane przez któregoś z chłopaków. W jej życiu nie ma miejsca na randki, makijaż czy flirty. Kiedy Charlie kolejny raz dostaje mandat za przekroczenie prędkości, jej ojciec rozkazuje jej znaleźć sobie pracę. Dziewczyna zatrudnia się w eleganckim butiku z ubraniami, który jest dla niej światem tak różnym od tego, który do tej pory znała.
Dziewczynę dodatkowo nawiedzają koszmary, skrywające pewną rodzinną tajemnicę. Gdyby tego było mało, Charlie zaczyna czuć coś więcej do chłopaka, z którym łączą ją nocne rozmowy przez płot. Wszystko byłoby proste, gdyby nie to, że znała tego chłopca całe życie i jest on jej najlepszym przyjacielem.

OPINIA: Chłopak z sąsiedztwa to, krótko mówiąc, historia rodem z filmu Disneya, w nieco bardziej współczesnej wersji. Przypominała mi te zabawne, proste i przyjemne filmy z nastoletnimi gwiazdami, które miałam zwyczaj oglądać kilka lat temu. Może ludzie z Disney Channel zainteresują się tą historią? ;) Książka Kasie West była dla mnie miłym powrotem do przeszłości, a czytając ją, poczułam się lekko i bezproblemowo.
Absolutnie fantastyczną rzeczą w życiu Charlie jest jej bardzo bliska relacja z braćmi. Sama mam starszego brata i liczne zabawne wyzwania i przyjacielskie przekomarzania, które są częścią życia Charlie, są mi dobrze znane. Niemniej jednak obecność czwórki chłopaków napełnia powieść świeżością i komizmem. Główna bohaterka jest oczkiem w głowie swoich braci, a oni są dla niej najważniejsi na świecie. Taka bliska więź sprawia, że czytelnikowi robi się ciepło na sercu.

Książkę czyta się niesamowicie szybko i można się przy niej znakomicie odstresować. Chociaż nie jest to opowieść szczególnie wyjątkowa i bardzo zaskakująca, to dzięki jej prostocie w wielu momentach zwyczajnie uśmiech sam ciśnie się na usta.


BOHATEROWIE:
Nie po raz pierwszy zdarza mi się, że drugoplanowe postacie znacznie bardziej przypadają mi do gustu niż te główne. Tym razem także Charlie nie zrobiła na mnie tak dobrego wrażenia jak na przykład jej bracia oraz Branden.

Miałam z Charlie ten problem, że nie potrafiłam zrozumieć jej motywów, myśli i zachowań. Przeszkadzało mi, że przebywając z nowymi znajomymi udaje kogoś całkowicie innego i staje się kimś, kim nigdy nie była. Nie znoszę fałszu, a niestety Charlie posiadała dwie odmienne twarze - jedną dla nowej paczki, a drugą dla dla braci. Zdarzały się także momenty, kiedy dziewczyna bez zastanowienia mówiła, co jej tylko ślina na język przyniesie, nie zważając na uczucia innych ludzi, co w konsekwencji skutkowało zranieniem.

Jednak pomimo tych wad, prawdziwa natura Charlie naprawdę mi się podobała. Kiedy tylko dziewczyna nie udawała kogoś, kim nie jest, stawała się przyjacielską i dobroduszną nastolatką z nietypowymi pasjami. Każdy z nas popełnia błędy, więc postanowiłam przymknąć oko na niedoskonałości Charlie. Koniec końców, dało się ją lubić.

PODSUMOWANIE:
Chłopak z sąsiedztwa
wzbudził we mnie sentyment do prostych, przyjemnych historii zakończonych happy endem. Chociaż nie jest to wybitna opowieść z niesamowitą akcją i nadzwyczajną fabułą, warto było przeczytać tę książkę, chociażby dla tych chwil, kiedy wybuchałam śmiechem i humor znacznie mi się poprawiał. Polecam gorąco na zimne wieczory z kocykiem i herbatką, po długim, męczącym dniu.

booksofsouls.blogspot.com

RECENZJE KSIĄŻEKOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz