Krycha: Pazdiiiiii
Krycha: Czemu tak wpadłeś na Crisa?
Szczena: A później, jak była sytuacja sam na sam z tobą, to później się tak podejrzanie usmiechnął?
Glikson: Przecież gra, idioci i tak wam nie odpisze.
Krycha: Przecież przerwa jest.
Grosik: Może on nie jak ty i Wojtek, że musicie zaraz do siebie pisać.
Szczena: Yyy... przecież nie piszemy do siebie w przerwach.
Szczena: Krychowiak pisze jak ma mecz, bo przeważnie i tak nie gra hahahahah
Krycha: zabawne.
Szczena: No ja wiem:*
Pazdi: Ha, wiadomo, że się stęsknił chłopak.
Pazdi: zwłaszcza, że nie było mnie wtedy w Madrycie
Szczena: Mówiłem, że nam odpisze, pedały?
Krycha: To ja mówiłem, pedale.
Szczena: Będziesz coś chciał, pedale.
Krycha: Będę :***
Glikson: Możecie takie sprawy załatwiać między sobą?
Krycha: Nie ma problemu.
CZYTASZ
ŁĄCZY NAS CHAT @ REPREZENTACJA POLSKI
Fanfictionbłąd / error żaden z użytkowników nie napisał opisu. | polish national team | okładka została wykonana przez nieludzie