Nigdy nie zapomnę
tych rozmów wieczornych.Uśmiechów wiecznych,
wszystkich wspólnych przeżyć.Upadków i wzlotów,
tej ciszy w letnim mroku.Wspólnych planów i marzeń,
każdych przeżytych zdarzeń.Teraz został chłodny ślad,
Czerwień numer 302*.Ale nigdy nie zapomnę
ile wtedy czułeś do mnie.------------------------------------
*nawiązanie do utworu "tapety" Dawida Podsiadło (Annoyance and Disappointment 2.0)- można to interpretować jako metaforę krwi i bólu, z resztą interpretacja należy do odbiorcy.
CZYTASZ
Poezja bardziej na serio (i tak chujowa, ale mniej)
PoetryCzasami mam natchnienie do pisania czegoś głębszego, ale tylko czasami.