..
Pragnienie żyletki jest coraz mocniejsze. Mam dość tego jebanego życia, kurwa żeby to wszystko było takie proste. Sztuczny uśmiech to podstawa. A sercu wielki ból, mam dosyć... Napisałam tę matmę... Widziałam panią Emmy (psycholog szkolny) nie będe do niej przychodziła sama sobie poradzie. Odstawie leki, będe zdana sama na siebie. Mam dosyć waże 80kg, czas schudnąć do 45 . Od dziś bilans. Głodówka . Żyletka i płacz...***
25.04
O to pytanie, pani Pola uważa, że mówię o samobójstwie by zwrócić na siebie uwagę, ale ja mam naprawdę zamiar to zrobić. Ona uważa że jak próbowałam już 2 razy to, że 3 raz tego nie zrobie, chyba jest głupia twierdząc, że to tylko chore gadanie, nadal ona mnie wkurza swoją osobowością, ciekawe co pomyśli jak zobaczy moją trumnę, słucham smutnych piosenek, takie mi odpowiadają, wyrażają mój ból, we mnie jest dużo samo zagłdy, więc jak mam normalnie myśleć skoro wałda mną lęk. To wszystko jest chore ... Boże proszę ześlij mi chłopaka, który będzie przy mnie zawsze, gdy będę tego potrzebować, który nie pozwoli mi umrzeć.
***
26.04
To koniec
,, Gdy siedzę w swoim pokoju patrzę przez okno dziś widok, który kiedyś mnie zachwycał, potwornie mnie boli i przeraża. Myślę o tym żeby nie obudzić się jutro rano, chcę zrobić wszystko by nieczuć się tak strasznie jak teraz . Chcę się zabić. " - cytat z internetowego Bloga wyrażający mój ból i obecny stan.
( 20 .05 ostatni odech 17:25 )
***
20.0520 maja ( zaplanowane samobójstwo wszystko gotowe, leki naszykowane i sznurek zapleciony w szubienice) Dzień odmiany mego życia. Pewien książe na białym rumaku podjechał pod moje serce i do niego zapukał na imie mu Kevin. Nie jest za przystojny ale bardzo kochany. Jego oczy.... Eh. Zawsze gdy w nie patrze mocnej bije mi serce, we mnie rozpala się ogień który każe żyć, wkurza mnie trochę, że ciągle przymnie siedzi na przerwach, ale znowuż jak niema go przymnie dłużej niż 35 minut to dostaje białej gorączki. Któregoś dnia gdy płakałam pod salą od biologii, a on szukał mnie po całej szkole, mówiłam sobie, że nie chce by przychodził. Do mnie. Ale w głębi duszy tak bardzo tego potrzebowałam. Chciałam aby przyszedł i mnie przytulił. W jego ramionach czuję się bezpiecznie. Tak jest zawsze z każdym człowiekiem, odpycham ich żeby się zabardzo nie zbliżyli, a potem tego żałuje, twierdzę, że ich nie chcę, ale to nie prawda, w głębi duszy bardzo tego pragnę, wydaje mi się tylko, że nikt nie jest w stanie zrozumieć tego, a nie zniosłabym kolejnego zawodu. Aż tu nagle pojawia się on. Co mi odwaliło że pozwoliłam mu wejść do swojego życia, serca i umysłu. Co mną zawładnęło? Zauroczenie, głupota? A może poprostu chcęć bycia kochaną zrozumianą i uratowana od samozagłady? Pragnę aby tym, z którym stracę dziewictwo był właśnie on . Osoba która jest wyjątkowa i ważna. Nie będę mu tego okazywać, że tak bardzo tego chce, będe grać nie dostępną i czekać aż on to zaproponuje , a gdy już to nastąpi celowo będę długo się zastanawiać, aż z niecierpilowością będzie czekał na moja odpowiedź. Po prostu nie chce aby pomyślał, że jestem łatwa. Nie chce żeby myślał, że wystarczy mnie oto poprosić, a ja już będe czekać z rozchylonymi nóżkami, o nie.... taka łatwa to ja nie jestem. Poza tym dziewictwo to najceniesza rzecz, nie mogę jej stracić z byle kim, bo już drugi raz dziewicą nie będe. Wiem, że on też jest prawiczkiem powiedział mi o tym, boję się jak to wszytko będzie wyglądać. Mam nadzieję, że nikt nam nie będzie przeszkadał i nikt nas na tym nie złapie. Boję sie, że to będzie aż tak boleć, że będe płakać, na jego oczach. To ma być niby przyjemność prawda? Boję się, że spanikuje i się wycofam albo uciekne bez słowa. A jednak bardzo tego chce. I chce aby był to on, a największym moim lękiem jest to, że ja stane się jego duszą i przedłużeniem jego ciała, że pozwolę mu na goszczenie w domu mojej duszy, a on mnie potem zostawi, dlatego nie będe okazywać że chce to zrobić w ogóle, a zwłaszcza z nim . Zrozumiałam, że on nie jest moim zauroczeniem, ale że go kocham. On nie jest przyjacielem lecz chłopakiem... Przyjacielem był Dave, Kuba, Tim, ale on jest inny niż oni. On jest wyjątkowy, kocham go . Ich nie kochałam. Byłam zauroczona. Pani Emmo pewnie to czytasz, bo zdecydowałam sie to pani pokazać. Chcę aby pani wiedziała, że nie jest pani tylko psychologiem dla mnie. Dla mnie jest pani osobą, której ufam, przyjaciółką, której mogę wszystko powiedzieć, a dowodem jest to, że dałam pani to przeczytać albo właśnie to pani czytam jest jedna rzecz i prośba z mojej strony do pani. Nie chce aby o tym dowiedział sie ktoś z mojej rodziny albo z nauczycieli.
CZYTASZ
AMY
Teen FictionAmy jest to dziewczyna cierpiąca z powodu depresji. Pewnego dnia wpada na pomysł , aby popełnić samobójstwo. Akcja książki rozgrywa się na oddziale psychiatrii przy ul. Nowej Kany w Gitarowie oraz w okolicy w której mieszka dziewczyna . Amy był...