VII.

1.6K 133 33
                                    



Nie odpowiedział Ci ani słowem, ( Na początku chciałam napisać,że podniósł brew,ale zaraz sobie przypomniałam,że on ich nie ma.. xD dop. aut. ) zmarszczył lekko czoło. Stałaś tam zakłopotana,także już nie mogąc wykrztusić z siebie nic,w tej samej pozycji.

- Ee.. Sprawdzałam czyja jest teraz warta..? ( pozdrawiam HioryYui :") )

Spróbowałaś tak.

- Nie ma wart,a Ty i tak nie śpisz przez całą noc,co za różnica.

- Jak widzę,Ty też.

Widać,że nie miał ochoty na kontynuowanie tego dialogu,nagle jakby stracił chęci,jeżeli oczywiście jakieś miał. Przygryzłaś dolną wargę,stanęłaś w końcu normalnie,by nie wyglądać jak ostatnia idiotka. Nie wiedziałaś,czy lepiej sobie pójść,czy.. pójść. Gaara spojrzał w kierunku,gdzie dawno temu paliło się jeszcze Twoje marne ognisko. Te jego w sumie też już dogasało.

- Siadaj.

Może trochę zdziwiona,ale podniosłaś niewidocznie kąciki ust w górę,po czym natychmiastowo znalazłaś się na ziemi ze skrzyżowanymi nogami. Chłopak za chwilę natomiast wstał i nie patrząc już w Twoją stronę zniknął gdzieś w ciemności. Dziwne,że nie zabrał ze sobą ''butelki''. Aż chciałaś się posunąć w jej stronę. Postukałaś palcami w policzki,czułaś że ta misja będzie totalnym niewypałem. Zresztą,jeżeli ten zwój jest tak ważny,to rzeczywiście dziwnym jest fakt iż nikogo jeszcze nie spotkaliście po drodze. No,nie licząc staruszka sprzedającego jakieś badziewia,które wiózł w małym wózku.

- Aua!

Dostałaś czymś w głowę. To tylko kamyk spadający z nieba,tak.. Ale i w tym momencie wrócił Gaara z niewieloma patykami,które wrzucił do ognia. Usiadł naprzeciwko,kolejny raz opierając się o drzewo za nim. Czułaś się dziwnie,bo po prostu wywiercał w Tobie dziurę swoimi oczyma. O co chodziło? I wypaliłaś.

- Chcesz czegoś ode mnie?

- Nie,zastanawiam się.

- ''Zastanawiasz się''? Niby nad czym?

- Nad tym,jak można być tak beznadziejną kunoichi.

- Co proszę?!

Mógł Cię obrażać w każdy inny sposób i zareagowałabyś łagodniej albo wcale,ale nie teraz..

- Wydawało mi się,że masz dobry słuch.

- A żebyś wiedział! Ja także się zastanawiam. Nad tym,jak można być takim gburowatym,pozbawionym uczuć,nic nie robiącym ninja?!

- Mylisz się.

Jego spokojny ton głosu wyprowadził Cię trochę z tego wszystkiego. Przecież widzisz jaki jest. Zakładasz,że będąc z kimś innym też jego nastawienie się aż tak bardzo nie zmienia.. Chyba,że jednak masz pecha i to Ty jesteś poniekąd jego wrogiem z wioski,jak to się mówi. Już miałaś odpowiedzieć w miarę mądrze,gdy usłyszałaś pożegnanie jakby nie było tematu..

- No to dobranoc.

Westchnęłaś,bo wiedziałaś,że oboje  nie uśniecie. Ty,bo się rozbudziłaś i wolisz czuwać,a Gaara.. Nie miałaś zielonego pojęcia,trudno. Nie było Ci to jakoś specjalnie potrzebne.


[ Trololo,rano ]


Wstałaś obolała z ziemi,gdy promienie słońca zaczęły Cię mocno drażnić. Rozbudziłaś się całkowicie jak zobaczyłaś,że po ognisku ani śladu,a Gaary ogólnie nigdzie nie ma. Wstałaś,otrzepałaś się i rozejrzałaś jeszcze raz. Czyli jednak zasnęłaś po kilku godzinach.. A ten kretyn Cię nie obudził i zwiał! Znaczy na to wyglądało. Poszłaś szybkim krokiem do miejsca,gdzie zostawiłaś wczoraj rzeczy,ale ich tam również nie było. Teraz stałaś już mocno wkurzona. Zacisnęłaś ręce w pięści i ruszyłaś biegiem w kierunku,w którym powinniście iść,wskakując na jedną z gałęzi drzew i co chwilę skacząc na następne. Kiedy byłaś już poza lasem przyśpieszyłaś. Dogonisz go.


[ Tymczasem w Sunagakure ]


- Ale jak to ich nie ma? Nie było żadnego zwoju do dostarczenia,więc kto im kazał gdziekolwiek iść?!

- Widzieliśmy tylko jak już odchodzili.. Myśleliśmy,że wyszli oboje przez bramę,gdzie stali strażnicy.

- Ale widocznie tak nie było,trzebało się upewnić..!

- Tak,eh..



Czeeść.. ;w;)/

Miałam napisać to daaawno,ale nie przypuszczałam,że będę miała tyle zajęć i na dodatek,że odłączą mi internet. <///3

Na początku chciałam to podzielić.. No,po prostu łapcie dłuższy rozdział~! Mam nadzieję,że nie wyszło najgorzej,pisałam serio szybko i tak samo szybko sprawdzałam. I jeżeli gdzieś wyłapiecie jakiś błąd,którego ja nie znalazłam,to.. To nic,przepraszam? ;A;

W każdym razie to zdu na górze mi się podoba i tym się żegnam,baj baj. <3

|| Gaara x Reader ||Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz